Krakowskie kawiarnie kojarzą Wam się zwykle z głośnymi rozmowami, jeszcze głośniejszą muzyką i dymem tytoniowym? Szukacie miejsca, które jest spokojne, jasne i ciche? Cheder Cafe przy ulicy Józefa na krakowskim Kazimierzu będzie dla Was lokalem idealnym.

Lokalizacja

Trochę na uboczu – z dala od gwarnego placu Nowego i okrąglaka z zapiekankami, właśnie tu Stowarzyszenie Festiwal Kultury Żydowskiej zlokalizowało swoją siedzibę, a wraz z nią przytulną kawiarnię Cheder Cafe. Ze względu na wprowadzenie strefy płatnego parkowania na Kazimierzu, spędzenie tu całego dnia mija się z celem, ale w sobotę lub niedzielę dojazd do Chederu jest bardzo łatwy. Auto można zostawić vis-a-vis wejścia do lokalu. To duży plus – zwłaszcza, gdy jest zimno i nie chcemy zmoknąć.

Wadą Chederu są godziny otwarcia. Lokal zamykany jest o 22, co sprawia, że nie nadaje się na wieczorne wyjścia ze znajomymi. Dodatkowo kawiarnia jest nieczynna we wszystkie święta Żydowskie, co też może być problemem.

Wystrój

Cheder to po hebrajsku pokój i taka właśnie jest kawiarnia Cheder Cafe. Wystrój kawiarni Cheder przypomina przestronny, duży salon. Stonowane kolory, duże okna, regały z książkami (które można przeczytać przy małej czarnej), a nawet podest z niskimi stolikami i poduszkami na których można się rozsiąść. To krótka charakterystyka lokalu. W Chederze można poczuć się jak w domu. Dużym plusem lokalu jest to, że mimo kuszącego wnętrza i atrakcyjnych cen, zwykle świeci on pustkami. Jest tu cicho, przytulnie i spokojnie. Dla mnie bomba.

Czy lokal jest przyjazny do pracy?

Jak już wspomniałem, kawiarnia Cheder Cafe nie należy do najpopularniejszych lokali na Kazimierzu, takich jak choćby Alchemia. Dzięki przestronnemu wnętrzu, wygodnym stolikom i darmowemu dostępowi do Internetu i dużej ilości kontaktów w ścianach, lokal idealnie nadaje się do pracy. Jeśli szukacie miejsca w którym spokojnie można usiąść nad projektem, ta kawiarnia nadaje się do tego idealnie. Z drobnymi wyjątkami – podczas weekendowych warsztatów dla dzieci lub spotkań z artystami. Wtedy osoby szukające spokoju powinny omijać Cheder szerokim łukiem. Również podczas corocznego Festiwalu Kultury Żydowskiej Cheder napełnia się odwiedzającymi. Ale to przecież tylko przez kilka dni czerwca.

Menu

W menu Chederu znajdziemy wszystko to, czego można spodziewać się po kawiarni. Jest tu podawana w findżanie kawa po izraelsku, dość szeroki wybór smacznych ciast, niesmaczna granita ;), a nawet hummus i inne przekąski takie jak egzotyczne pity, czy trufle. Jak łatwo zgadnąć – wszystkie dania i napoje podawane w Chederze są koszerne – włączając w to wina. Jedyną wadą lokalu jest to, że nie znajdziemy tu piwa i innych alkoholi wysokoprocentowych. Ale z drugiej strony, może właśnie dlatego jest tu tak spokojnie…

Ceny w Chederze nie należą do najwyższych. Za widoczną na zdjęciach mrożoną herbatę podczas ostatniego wypadu zapłaciłem tylko pięć złotych. Kawa, ciastko, czy lampka wina też nie zrujnuje budżetu, bo nie ma tu zbyt wielu pozycji droższych niż kilkanaście złotych. Pod względem cen Cheder ma więc same plusy. Oto kilka pozycji z karty wraz z cenami.

Menu Cheder Cafe w Krakowie

W Chederze można kupić kawę po izraelsku (cena 9, 18 i 36 zł w zależności od ilości kawy). Za kawę latte zapłacimy tu 10 złotych. Podobnie jak za americano. Droższa jest tylko cappuccino doppio za 12 zł. W Chederze postawiono też na szeroki wybór herbat. Herbata po marokańsku kosztuje 6 zł, tak samo jak herbata po izraelsku. Droższe są “red cappucino” (Rooibos z miodem i cynamonem) i “red latte”, kosztujące odpowiednio 10 i 12 zł. W karcie są też zwykłe herbaty po 5 zł i soki za 4 zł.

Dla osób chcących wrzucić coś na ruszt przygotowano tapas za 20 zł oraz talech Chere z pastami, serami, oliwkami i grillowaną papryką. Ten kosztuje 30 zł, ale jedzenia starczy na dwie osoby.

W ofercie jest też pita z serem i zatarem, pita z grillowanym bakłażanem i pita z ajwarem i serem feta. Ich koszt to 12 zł. O 2 zł mniej trzeba zapłacić za kawałek ciasta. Koszt lampki również waha się w okolicach 10 złotych. Jak widać w kawiarni Cheder nie jest drogo.

Podsumowanie

Do zalet kawiarni Cheder można zaliczyć przestronne i jasne wnętrze, stonowaną i cichą muzykę, wygodne stoliki i dobre menu. W lokalu można płacić za pomocą kart kredytowych. Obsługa jest miła i bywa bardzo pomocna. Gdy jakiś kretyn oderwał mi lusterka w samochodzie bez problemu pożyczyłem w barze taśmę klejącą. Każde zamówienie złożone przy ladzie zostanie po chwili przyniesione do stolika.

 

Do wad lokalu zaliczam to, że jest on przyjazny dzieciom. Jestem zwolennikiem tego, by dzieci zostawiać w domu. Nie każdy ma ochotę użerać się z nieswoim bachorem. Nie ma tu sali dla palących, a lokal zamykany jest dość wcześnie. To tyle z wad. Mimo wad, Cheder zasługuje na 5,5 filiżanki.