Lwowska Grupa Kumpel słynie z wyśmienitych lokali. Prawie wszystkie z nich już opisaliśmy. Czas na ten najbardziej oddalony od centrum Lwowa – restauracja Głodny Mikołaj. To podobno “największa restauracja kuchni galicyjskiej na świecie”. Ten lokal z powodzeniem można nazwać ciekawszym od Restauracji Baczewskich. Oto menu i ceny w Głodnym Mikołaju przy Stryjskiej.
Głodny Mikołaj to kolejne miejsce, które – dzięki Bogu – nie jest popularne wśród rozchlanych turystów z Polski. Na wyjeździe z miasta zbudowano gigantyczną restaurację złożoną z kilku wielkich sal, dużej kuchni, placu zabaw, parkingu oraz – co typowe dla większych lokali Grupy Kumpel – sklepiku z piwem, pamiątkami i wódkami J.A. Baczewski.
Wnętrze lokalu utrzymane jest w eleganckiej stylistyce. Stoły przystrojone są znacznie bardziej, niż w popularnej Restauracji Baczewskich przy Szewskiej. Nawet zastawy stołowe są bardziej zdobione. Jest przestronniej, jaśniej i znacznie bardziej luksusowo. Jest też drożej niż w centrum Lwowa, ale dla Polaków, którzy znają ceny w naszych miastach ceny tutaj wciąż są śmiesznie niskie.
Nowy budynek stylizowany jest na wnętrza restauracji w starej kamienicy. Nawet toalety są w przedwojennym stylu. W głównej sali widzimy duży bar, a zaraz obok niego podejrzeć można pracę kucharzy. Jak przystało na lokal wysokiej klasy czas umila tu również muzyka grana na fortepianie.
Poza kilkoma gigantycznymi salami, sporym ogródkiem przed restauracją, wspomnianą już muzyką na żywo, do atrakcji lokalu zaliczyć można staw w którym pływają ryby. Na specjalne życzenie dostaniemy tu wędkę i rybę złowić możemy samodzielnie. Upatrzony okaz wyłowić można również z oczka wodnego, które znajduje się… we wnętrzu Głodnego Mikołaja. Atrakcją Mikołaja jest też galeria Mikołajów do której dopisany może być każdy odwiedzający noszący to imię.
Wybierasz się do Lwowa? Sprawdź oferty noclegów:
Booking.com
Właściciele Głodnego Mikołaja zadbali też o to, by gościom nie przeszkadzały wrzeszczące i włóczące się po lokalu dzieci. Przygotowano dla nich duży plac zabaw przed restauracją oraz bawialnię z pracującymi w niej animatorkami.
Głodny Mykoła – menu i ceny
Menu Głodnego Mikołaja zasługuje na słowa uznania. To chyba najbogatsze menu, jakie uda Wam się znaleźć we Lwowie. Serwowane są tu nie tylko standardowe posiłki, ale również dania z grilla. Znacznie lepsze, niż te w popularnym turystycznie, atrakcyjnym wizualnie, ale niesmacznym lokalu Mięso i Sprawiedliwość.
W Głodnym Mikołaju serwowane są przystawki rybne, mięsne, warzywne i gorące. Sałatki, pierogi, naleśniki, banusz, zupy, bogaty wybór dań rybnych, mięsa i kiełbasy z grilla oraz szeroki wybór dań głównych. Przygotowano również zestawy przystawek oraz mięs. W menu są oczywiście również desery, lody, lemoniady, piwa Grupy Kumpel oraz szeroki wybór kaw i napojów alkoholowych.
Jest niezwykle tanio. Przystawki takie jak deska wędzonych mięs czy serów kosztują około 150 UAH (22,29 zł). Za świeże warzywa płacimy 75 UAH (11,14 zł), sałatka z pomidorów kosztuje 50 UAH (7,43 zł), sałatka grecka 73 UAH (10,85 zł), a sałatka z wędzonym filetem z kaczki 121 UAH (17,98 zł).
Za pierogi płaci się od 45 do 55 UAH (od 6,68 do 8,17 zł). Naleśniki serwowane są z mięsem cielęcym i wieprzowym lub z drobiem i szpinakiem oraz sosami. Płacimy za nie po 60 UAH (8,91 zł). Banusz kosztuje od 75 (ze skwarkami i bryndzą – 11,14 zł) do 110 UAH (z borowikami i kwaśną śmietaną – 16,35 zł). Za porcję bigosu płacimy 96 UAH (14,27 zł), barszcz czerwony kosztuje 45 UAH (6,68 zł), a za flaki płaci się 62 UAH (9,21 zł).
Dania główne też są tanie. Pstrąg zapiekany, wędzony i grilowany kosztuje po 185 UAH (27,50 zł). Tańszy jest karp – po 30 UAH za 100 gramów (4,45 zł), bass (160 UAH – 23,78 zł) i karaś (120 UAH – 17,83 zł) za danie. Cielęce medaliony z boczkiem kosztują 150 UAH (22,29 zł). Za jagnięcą nogę zapiekaną w cieście zapłacimy po 52 UAH za 100 gramów (7,73 zł).
Kaczka z jabłkiem kosztuje po 55 UAH za 100 gramów (8,17 zł), noga z kaczki po 62 (9,21 zł), a za porcję z grilowanym filetem zapłacimy 145 UAH (21,55 zł). W menu znajduje się szeroki wybór kiełbas po 42 UAH za 100 gramów (6,24 zł). Żeberka z grilla kosztują 46 UAH za 100 gramów (6,83 zł), grilowany drób po 35 UAH za 100 gramów (5,20 zł).
Za czekoladowe ciasto płacimy 48 UAH (7,13 zł), za naleśniki z serem 32 UAH (4,75 zł). Niewiele więcej kosztują andruty i sernik – po 45 UAH za porcję (6,68 zł). Droższy jest Tort Sachera i tort marchwiowy z kremem serowym – po 54 UAH (8,02 zł). Za porcję lodów płacimy od 32 do 88 UAH za lody z karmelizowanym bekonem i szkocką (od 4,75 do 13,08 zł).
Litr lemoniady kosztuje 55 UAH (8,17 zł), kawa latte 32 UAH (4,75 zł), a za Irish Coffe płacimy 68 UAH (10,10 zł). W menu jest też wybór herbat – po 19 UAH (2,82 zł). Świeżo wyciskany sok kosztuje 55 UAH (8,17 zł), a butelka Coca-Coli 21 UAH (3,12 zł). Za litr piwa płaci się 48 lub 58 UAH (7,13 i 8,62 zł).
Lokal należy do Grupy Kumpel co samo w sobie jest dobrą rekomendacją. Posiłki stoją na wysokim poziomie, a porcje są wystarczająco duże. Z resztą – za takie ceny nie można narzekać. Za obiad w Głodnym Mikołaju zapłacicie nawet kilkukrotnie mniej, niż za podobny posiłek w Krakowie. Dwudaniowy obiad dla trzech osób wraz z kawą i świeżymi sokami z pomarańczy dla każdego kosztował nas 600 UAH, czyli mniej, niż 90 złotych.
Głodny Mykoła – jak dojechać?
Restauracja Głodny Mykoła przy Stryjskiej 352 we Lwowie czynna jest nietypowo – od 12:00 do 00:00 czasu lokalnego. Budynek zlokalizowany jest po prawej (jadąc od centrum Lwowa) stronie przy drodze na Stryj, trochę przed zjazdem na centrum handlowe King Cross Leopolis. Wbrew bzdurom, które możecie przeczytać na Tripadvisor wcześniejsza rezerwacja nie jest wymagana. Obsługa rozumie po polsku. Palić można przed lokalem. Można oczywiście płacić kartą.
Jedyną wadą restauracji jest odległość od centrum, jednak i to nie jest dużym problemem. Przejazd Uberem z ulicy Wałowej przy podstawowej stawce kosztuje tu jedynie około 40 do maksymalnie 50 UAH (od 5,94 do 7,42 zł). Polecamy też przeglądnąć najlepsze restauracje oraz najlepsze kawiarnie we Lwowie
Uwaga: ceny pochodzą z wizyty w 2018 roku. Teraz menu może być nieznacznie droższe.
Polecamy również: