Do tej pory langosze w Krakowie można było zjeść tylko w kilku miejscach, a ich jakość była dyskusyjna. Dla wielbicieli węgierskich przysmaków mamy dobrą wiadomość – na Kazimierzu w słynnym okrąglaku pojawiło się nowe miejsce z trzema węgierskimi przysmakami. Co zjemy w lokalu o wiele mówiącej nazwie Langosz u Węgra?
Aktualizacja: lokal jest już zamknięty na stałe ale w lipcu 2024 roku właściciele dawnego punktu z langoszami na Kazimierzu otwarli restaurację Hungary na Ruczaju.
W okienku okrąglaka na pl. Nowym zaraz obok lodziarni Good Lood całkiem niedawno (tydzień temu) zamiast zapiekanek z których słynie to miejsce pojawiło się coś zupełnie innego – langosze (lángos), naleśniki (palacsinta) oraz pączki (fánk). O wyglądzie miejsca nie ma co się rozpisywać – to po prostu kolejne okienko jakich wiele na pl. Nowym. To kolejne, obok restauracji Balaton i stoiska Węgierskie Specjały na Starym Kleparzu, miejsce dla fanów węgierskiej kuchni w Krakowie.
Langosz u Węgra – menu i ceny
Menu nowej miejscówki nie jest zbytnio złożone. Dostaniemy tu trzy potrawy kuchni węgierskiej wspomniane w akapicie powyżej w kilku różnych wariacjach. Za 6 zł dostępne są pączki z dżemem, Nutellą lub cukrem pudrem. Za 10 zł za dwie sztuki zjemy węgierskie naleśniki z serem i cukrem, Nutellą, dżemem lub z kako.
Najważniejsze są oczywiście langosze. Również nie jest drogo – zwykły langosz z tradycyjnym dodatkiem w postaci czosnku kosztuje 7 zł. Dostępne są również langosze z innymi standardowymi dodatkami – serem (8 zł), serem i śmietaną (10 zł), a także kilka wariacji na temat langosza – langosze z parówką i serem, z szynką i serem oraz z salami i serem po 12 zł za sztukę. Napoje po 5 zł.
W okienku na klientów faktycznie czeka rodzina sympatycznych Węgrów, więc jest smacznie, a podawane porcje są całkiem spore. Langosze na Kazimierzu smakują prawie tak dobrze jak na bazarze w Budapeszcie. Ze względu na to, że jest to dość nowe miejsce w środku wciąż jest bardzo schludnie (czego nie można powiedzieć o niektórych okienkach z zapiekankami). W okolicy nie czuć też spalonego tłuszczu, a charakterystyczny zapach który znać możecie ze stoisk mijanych na Węgrzech. Mamy nadzieję, że z czasem jakość nie ulegnie zmianie. Ze względu na wciąż jeszcze niewielką popularność langoszy w Polsce kolejek praktycznie nie ma.
Langosz u Węgra na Kazimierzu w Krakowie czynny jest od 12:00 do późnych godzin nocnych. Da się płacić kartą.
Polecamy również:
Kapitalna strona! Między innymi dzięki niej dowiedziałam się gdzie mogę powrócić do wspomnień kulinarnych z pobytu w Budapeszcie! Czekałam na to latami niezapomniany smak Langosza, który jest absolutnie autentyczny w przeciwieństwie do naszych krakowskich precli, króre z latami stały się gumowate.
Polecam tą stronę i Langosze!
60 latka z Krakowa
Gośka