Oto bez wątpienia najlepsza restauracja we Lwowie i jednocześnie najbardziej ekskluzywna restauracja we Lwowie. Mon Chef w Hotelu Astoria to miejsce w którym za grosze zjeść można prawdziwe dzieła sztuki kulinarnej. Ile kosztuje najbardziej luksusowy obiad we Lwowie? Jakie są menu i ceny w Mon Chefie? Sprawdziliśmy to.
Podczas ostatniego wyjazdu do Lwowa odwiedziliśmy ponownie kilka z restauracji, które znalazły się w naszym rankingu najlepszych restauracji we Lwowie. Tym samym zmuszeni jesteśmy do zmodyfikowania wcześniej przygotowanego zestawienia. Z pierwszego miejsca zdecydowanie zdegradować należy restaurację Tante Sophie, a jej miejsce zająć musi Mon Chef w Hotelu Astoria. Już wyjaśniamy dlaczego…
Historia hotelu Astoria
4-gwiazdkowy hotel Astoria jest jednym z lepszych hoteli we Lwowie i takim był od lat. Budynek przy ul. Gródeckiej 15 wzniesiono w 1914 roku na zlecenie Teatru Wielkiego. W czasach powojennych nazwę hotelu zmieniono na Hotel Kijów. Do pierwotnej nazwy powrócono dopiero w 2013 roku przy okazji gruntownego remontu zrujnowanego hotelu, który zamknął się w kwocie 70 mln hrywien. Podczas remontu odrestaurowano wnętrza i przywrócono oryginalny kolor elewacji Astorii. Na budynku pojawił się szyld Astoria taki sam, jak przed rewizją granic. W hotelu uruchomiono też restaurację Mon Chef. Można wejść do niej przez lobby hotelowe lub osobną klatką schodową po prawej stronie idąc od czoła Gródeckiej. W lobby działa całodobowy bar.
Restauracja Mon Chef – menu i ceny
Polecając najróżniejsze miejsca we Lwowie zawsze rekomendujemy udawanie się do restauracji w hotelach ponieważ zwykle (wyłączając Hotel George’a z tragiczną wręcz restauracją) są to najlepsze miejsca. Wielokrotnie opisywaliśmy wyśmienite hotelowe restauracje takie jak Armata w Citadel Inn, Panorama w Hotelu Panorama, słynna Szkocka w Hotelu Atlas Deluxe, Valentino w Hotelu Szwajcarskim czy Terrazza w Hotelu Saint Feder. Wszystkie z nich to absolutna czołówka, ale Astoria i Mon Chef zostawiają je daleko, daleko w tyle. Przepaść między wymienionymi wcześniej jest tak wielka jak między średnią przecież Restauracją Baczewskich, a podrzędnymi lokalami Puzata Chata.
Wystrój Mon Chefa nie powala na kolana. Jest porządnie, schludnie i spokojnie ale zdecydowanie nie jest to najładniejsze wnętrze we Lwowie. Stoliki ustawione są przy dość niewygodnych sofach. Ze względu na masę sof, które ciężko odsunąć dość trudno zajmuje się tu miejsce przy stolikach. Siedzi się też dość niewygodnie. Z głośników leci spokojna i stonowana muzyka. Obsługa włada perfekcyjnym angielskim co nie zdarza się zbyt często we Lwowie. Kelnerzy – podobnie jak w Szkockiej, Terrazzie czy Valentino – nie rzucają się w oczy i nie są namolni.
Jedziesz do Lwowa lub na Ukrainę? Sprawdź ceny noclegów:
Mon Chef reklamuje się jako “restauracja mięsna”, jeśli nie jecie mięsa to właściwie nie ma sensu by tu przyjść. Jeśli jecie normalne posiłki to najlepiej nie chodzić nigdzie indziej. Menu niestety nie jest zbyt szerokie. Specjalnością zakładu są steki – w ofercie Rib Eye, New York, Filet Mignon, T-bone, pepper steak oraz befsztyk Chateaubriand. Ceny po 175 UAH za 100 gramów surowego mięsa w przypadku mięsa ukraińskiego. Prawdziwą gratką dla fanów mięsa jest zupełnie inna oferta w Mon Chefie – mięso importowane z naturalnych hodowli z USA – New York po 335, Ribeye po 395 i Filet Mignon po 595 UAH za 100 gramów.
W menu również zimne i ciepłe przystawki – tarty od 145 do 285 UAH, foie gras za 365 UAH, sałatki od 195 UAH za sałatkę z pomidorami i serem ricotta do 295 UAH za sałatkę z krewetkami, parmezanem i orzeszkami piniowymi. Skrzydełka z kurczaka z sosem BBQ za 185 UAH, zupy od 85 UAH za barszcz do 155 za kremową zupę grzybową z olejem truflowym. Jak na polską kieszeń jest więc wystarczająco tanio, by zjeść prawdziwie luksusowy obiad, jednocześnie wystarczającą drogo, by uniknąć większości turystów przyjeżdżających do Lwowa po piwo za 2 i wódkę za 8 zł.
W menu również dania z innych rodzajów mięsa. Cielęcina w popiele za 295 UAH, filet z indyka za 285 UAH czy filet z kaczki z karmelizowanym jabłkiem, kumkwatem i sosem wiśniowym za 295 UAH. W ofercie też burgery – wołowy Mon Chef burger za 185 UAH i taki sam burger z filetem z kurczaka za 145 UAH. Do burgerów podawane są wyśmienite frytki.
Na deser m.in. lody po 40 UAH, szarlotka za 125, fondant czekoladowy za 135 i wspaniałe włoskie cannolo (równie dobre jak w En Plato w Krakowie) za 145 UAH. Ceny kawy czy napojów nie odbiegają od lwowskich standardów, a czasem są nawet niższe, niż w wielu kawiarniach. Latte za 50 UAH, herbata po 40 UAH i herbaty owocowe smakowe podawane na zimno lub na ciepło za 70 UAH (polecamy mix jagód). Świeżo wyciskany sok pomarańczowy za 90 UAH. Małe lane piwo za 35, a duże za 40 UAH.
W ofercie również koktajle alkoholowe w cenach od 145 UAH za Mohito do 199 UAH za Long Island Ice Tea. Dodatkowo zamówić można dowolny koktajl według własnego uznania. W menu także wino na kieliszki i butelki. Najtańsze wina ukraińskie już od 85 UAH za kieliszek. Najdroższe oczywiście szampany – 10 000 UAH za Cristal, 660 UAH za wino musujące Martini Asti.
Mon Chef – podsumowanie
Jakość dań podawanych w Mon Chefie zostawia w tyle każdy lokal, którą udało nam się odwiedzić we Lwowie, a było ich grubo ponad 100. Ceny w karcie menu nie odbiegają od cen w średniej klasy restauracjach w Krakowie co sprawia, że Mon Chef jest tym bardziej wart odwiedzenia. W restauracji organizowane są też wieczory tematyczne chociażby kuchni chińskiej, japońskiej czy hiszpańskiej podczas których posiłki przygotowywane są na oczach odwiedzających przez szefa kuchni i specjalnie zaproszone osoby.
W restauracji często organizowane są też koncerty z muzyką na żywo. Ul. Gródecka 15 to adres obowiązkowy dla każdego smakosza, który wybiera się do Lwowa. W przeciwieństwie do wielu lokali w Mon Chefie faktycznie wiele dań własnoręcznie przygotowuje szef kuchni, a kucharze pracują w rękawiczkach.
Niestety, wadą restauracji są godziny otwarcia. Teoretycznie w tygodniu czynne jest od 10 do 22 naszego czasu, ale jeśli przyjdziecie o 10 to może okazać się, że na kuchnie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Lokal zamykany jest dość wcześnie ale za 500 UAH zostanie zamknięty dla nas o godzinę później. Można oczywiście płacić kartą.
Polecamy również: