Przedstawiciele lwowskich władz miejskich przedstawili oficjalne dane dotyczące turystyki we Lwowie w 2018 roku. Według danych ratusza Lwów w 2018 roku odwiedziło 2,2 mln turystów z czego blisko 17% to Polacy będący liderami wśród zagranicznych gości Lwowa chociaż ich liczba diametralnie spadła. Ile pieniędzy wydają turyści we Lwowie? Jak Lwów wypada na tle Krakowa?
Rok 2018 był rokiem stagnacji w lwowskiej turystyce. Miasto odwiedziło 2,2 mln osób co jest spadkiem o pół miliona osób w porównaniu do 2017 roku i spadkiem o 400 tysięcy w porównaniu do 2016 roku. Spadł udział Polaków we Lwowie oraz liczba polskich turystów. W 2017 było ich 596 tysięcy w 2018 roku już tylko 365 tysięcy osób. Nie ma się co dziwić. Udział w spadku mogło mieć zamieszanie dotyczące słynnego Cmentarza Orląt, ogłoszenie stanu wojennego na Ukrainie, szalejąca wcześniej odra oraz inne polityczne decyzje odbijające się szerokim echem w mediach w Polsce.
Najliczniejszą grupą turystów, podobnie jak rok wcześniej, pozostają we Lwowie turyści krajowi. W porównaniu do 2017 roku zanotowano procentowy wzrost udziału lokalnych turystów z 41,3% do 43%. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że lokalni turyści zostawiają w mieście znacznie mniej pieniędzy w porównaniu z turystami z Polski. W 2017 roku Ukraińcy odwiedzający Lwów w 2017 roku wydawali średnio 1175 UAH dziennie, ponad dwukrotnie mniej w porównaniu do 2500 UAH wydawanych przez Polaków. Ze względu m.in. na spadek liczby turystów z Polski spadła średnia wydatków turysty w mieście. W 2017 roku odwiedzający Lwów średnio wydawali dziennie 75 EUR, a w 2018 wskaźnik ten spadł do 74 EUR.
Krajowi turyści najczęściej zatrzymują się w wynajętych mieszkaniach (32,2%) i hostelach (32%), na hotele decyduje się jedynie 21,8% z nich. Jeśli chodzi o zagranicznych turystów to najpopularniejsze pozostają hotele we Lwowie (41,8%), hostele (24,8%) i wynajęte mieszkania (24,3%).
Najczęstszą rozrywką wśród turystów przyjeżdżających do Lwowa w 2018 roku były wizyty w kawiarniach i restauracjach ważne dla 72,5% odwiedzających. Dla zagranicznych turystów miastami rywalizującymi na rynku turystycznym ze Lwowem są droższe i – nie da się ukryć bardziej rozwinięte miasta – Kraków, Praga i Warszawa.
W czołówce wśród zagranicznych turystów za Polakami znaleźli się Białorusini (7,1%), Turcy (5,8%), Niemcy (4%), Amerykanie (3%), Brytyjczycy (1,5%), dalej znaleźli się Litwini i Kanadyjczycy stanowiący po 1% odwiedzających. Z Izraela zanotowano 0,9% turystów. Co ciekawe dla 51% odwiedzających przyjazd do Lwowa był już kolejnym przyjazdem w życiu.
W porównaniu do Krakowa turystyka we Lwowie wypada blado. W 2018 roku Kraków odwiedziło 13,5 mln turystów z czego 3,1 mln stanowili turyści zagraniczni. Polacy odwiedzający Kraków wydają dziennie średnio 274 zł na osobę. Co ciekawe – to mniej od Polaków we Lwowie, którzy nad Pełtwią zachęceni niskimi cenami chętniej sięgają po portfele. Obcokrajowcy wydają w Krakowie średnio po 826 zł dziennie.
Polecamy również: