Opisując w zeszłym roku rajd klasycznych samochodów odwołujący się do polskiego Grand Prix Lwowa z lat 30-tych ubiegłego wieku stwierdziliśmy, że we Lwowie nie trzeba specjalnych imprez by na ulicach zobaczyć klasyki. Wiele ukraińskich aut w zachodnim świecie nie miałoby szans na przegląd i trafiło na złom. Tu jeszcze przechodzić nie muszą bo w 2011 roku zniesiono przeglądy dla prywatnych samochodów. Dopiero w 2019 roku rozpoczynają się przełomowe zmiany w przepisach, które do 2022 roku mają być całkowicie dostosowane do prawa, które obowiązuje w EU. Wkrótce taki widoki znikną z ulic?
W 2011 roku obowiązkowe przeglądy techniczne wykonywane co dwa lata zostały na Ukrainie wycofane.
Powodem wycofania konieczności posiadania badania technicznego była gigantyczna skala korupcji.
W myśl wprowadzonych w 2011 roku przepisów przegląd techniczny na Ukrainie muszą posiadać tylko taksówki, samochody służące do zarobkowego przewozu towarów i osób oraz ciężarówki. Sytuacja dopiero powoli się zmienia.
Od dłuższego czasu mówi się o przywróceniu obowiązkowych kontroli dla wszystkich samochodów, w tym aut prywatnych, jeżdżących z ukraińskimi tablicami ze względu na zbliżenie z Unią Europejską.
Od 1 maja 2019 roku efektywnie wprowadzane będą nowe przepisy dotyczące przeglądów technicznych na Ukrainie.
Od 1 maja 2019 roku po wykonaniu przeglądu kierowcy otrzymają nalepkę na przednią szybę. Powstanie też rejestr aut, które przeszły kontrolę techniczną.
Docelowo obowiązkowe przeglądy techniczne zostaną przywrócone dla wszystkich typów pojazdów. W tym dla prywatnych samochodów.
W myśl wchodzących wkrótce przepisów fakt przeprowadzenia badania technicznego będzie – jak w Polsce – uwieczniony za pomocą materiału wideo i zdjęć.
Podobnie jak w Polsce przeglądami zajmować się będą prywatne stacje kontroli pojazdów. Za fałszywy przegląd karę ponosić będzie diagnosta, który wystawił fałszywą opinię.
Za wystawianie lewych przeglądów stacja na której doszło do fałszowania przepisów będzie miała tracić uprawnienia.
W projektach przepisów zapowiedziane są kary pieniężne zarówno za brak przeglądu jak i kary dla diagnosty, który wystawi fałszywy przegląd.
Warto zwrócić uwagę, że na Ukrainie dalekie od standardów zachodnich były nie tylko przepisy dotyczące przeglądów technicznych.
W myśl obowiązujących przepisów drogowych na Ukrainie pasażerowie jadący na tylnych siedzeniach nie mają obowiązku zapinania pasów.
Dopiero z początkiem 2018 roku obniżono ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym.
Na Ukrainie nie ma obowiązku jazdy na światłach przez cały rok.
Na światłach jeździ się od 1 października do 1 maja.
W 2017 roku w wypadkach drogowych na Ukrainie zginęło blisko 3,5 tysiąca osób.
Konsekwencje braku obowiązkowych przeglądów technicznych są na Ukrainie wyraźnie widoczne. Sypiąca się rdza, popękane szyby czy chmury czarnego dymu unoszącego się za pojazdami nie są niecodziennym widokiem.
Mimo obowiązkowych przeglądów dla ciężarówek, autobusów, taksówek czy popularnych marszrutek również i tym pojazdom często daleko jest od standardów zachodnich. Zwłaszcza marszrutkom. Miejmy nadzieję, że zmiany w przepisach sprawią, że na drogach bratniej Ukrainy wkrótce będzie bezpieczniej.
Polecamy również: