Stali Czytelnicy bloga wiedzą dobrze, że nie jesteśmy fanami Lwowskiej Manufaktury Czekolady. Będąc na wakacjach w Truskawcu nie mieliśmy jednak wyjścia – oddział Lwowskiej Manufaktury Czekolady to jedna z najlepszych kawiarni w Truskawcu. Najlepszych bo konkurencji praktycznie nie ma. Jakie jest menu i ceny w kawiarni Lwowska Manufaktura Czekolady?
Najpierw wybraliśmy się do lokalu o wdzięcznej nazwie Italiano niedaleko wyburzonego niedawno pensjonatu sióstr Bazylianek (Służebniczek) w którym zamordowano posła Tadeusza Hołówkę w poszukiwaniu kawy. Szybki rzut oka na ogródek sprawił, że chęci na kawę odeszły ale postanowiliśmy wejść do środka. Włoskie produkty w gablotce dały nadzieję, że kawa będzie przynajmniej dobra. Niestety nie była. Trafiła do kosza.
Następnie udaliśmy się w stronę centralnego deptaku będącego jedną z atrakcji Truskawca by spróbować szczęścia w jednej z budek. Kawa kosztowała zaledwie 30 UAH i trafiła do najbliższego śmietnika.
Później kupiliśmy kawę ze stoiska z kawą przy kramach w okolicy głównego deptaku. Skończyła tak samo jak dwie poprzednie. Idąc dalej mijając wille Zofia, Pod Matką Boską, a następnie kościół i pomnik Jana Pawła Drugiego, willę Postój i Goplanę dotarliśmy do oddziału popularnej lwowskiej sieciówki. Na dole drewnianego budynku mieści się sklep z asortymentem znanym m.in. ze Lwowa i z Krakowa. Na górze – kawiarnia ze stolikami również na balkonie i tarasie.
W lecie 2019 roku to jedyna kawiarnia z prawdziwego zdarzenia w Truskawcu. W większości pozostałych miejsc kawa smakuje jak mielona kawa zalana wrzątkiem lub co najwyżej kawa z ekspresu przelewowego.
Lwowska Manufaktura Czekolady – klimat
Lokalom Manufaktury Czekolady nie można odmówić niezłego wyglądu i kreatywności. Lokal w Truskawcu nie jest wyjątkiem. Kawiarnia zlokalizowana w drewnianym domu wtapia się w klimat przedwojennych willi wznoszonych w zakopiańskim stylu. Dół standardowo to miejsce na sklep ale czekolada z Lwowskiej Manufaktury Czekolady nie może równać się z czekoladą belgijską, szwajcarską czy włoską. Jest gorsza jakościowo ale za to nieporównywalnie tańsza.
Kawiarnia znajduje się na piętrze. Za sprawą przeszklonych ścian czuć tu bardzo dużą przestrzeń. Wnętrze jest gustowne i przestronne. Obsługa nie jest na najwyższym poziomie i w zależności od tego kto obsługuje można poczuć się tu dwojako.
Raz wszystko było w porządku, innym razem czuliśmy się jakbyśmy w czymś tu przeszkadzali zwłaszcza mówiąc po polsku. O podobnych wrażeniach można przeczytać w opiniach wystawianych lokalowi przez osoby mówiące po rosyjsku.
Tutaj menu i ceny nie różnią się od tych ze Lwowa. Nie trzeba być tytanem intelektu by wywnioskować, że w menu znajduje się czekolada. Gorąca czekolada to koszt 50 UAH – dostępna biała, gorzka i mleczna. Czekolada z bitą śmietaną za 65 UAH. W menu również dodatki do kawy takie jak owoce, orzechy czy pianki – 7 UAH za dodatek.
;
Kawa latte kosztuje tu zaledwie 35 UAH, cappuccino 38, a kawa z syropem waniliowym 35 UAH. Latte z czekoladą lub kawa mrożona z czekoladą po 50 UAH. W ofercie także gofry za 40 UAH i desery lodowe po 36 UAH.
Lwowska Manufaktura Czekolady to sieciówka mająca grubo ponad 40 lokali na całej Ukrainie w tym w miastach takich jak Lwów, Kijów czy Odessa. Jak to w sieciówkach bywa większość z nich posiada podobny asortyment, identyfikację wizualną i ceny. Jesteśmy kilka lat przed transformacją Truskawca w turystyczną miejscowość z prawdziwego zdarzenia. Na chwilę obecną Lwowska Manufaktura Czekolady w Truskawcu jest jedyną kawiarnią z prawdziwego zdarzenia, w przeciwieństwie oczywiście do Lwowskiej Manufaktury Czekolady we Lwowie, która ma znaczną konkurencję.
Polecamy również: