Nie tak dawno opisywaliśmy ukraińskie toalety kucane na które można natknąć się we Lwowie. Dziś pozostajemy przy tematach toaletowych. Podróżnym zawsze przypominamy, że jadąc na Ukrainę warto zabrać ze sobą pewien podstawowy produkt higieniczny. Kolejna odsłona cyklu Tylko we Lwowie poświęcona będzie papierowi toaletowemu…
Lawendowy, kwiatowy, morski, leśny. Biały, różowy, zielony albo żółty. W pieski, w kotki, ozdobne wzorki czy w podobiznę Hillary Clinton. Papier toaletowy może być różny, jednak starsi Polacy pamiętają nieco inny papier toaletowy. Taki w którego szarym jak bloki z wielkiej płyty odcieniu dostrzec można było źle zmielone fragmenty kolorowych gazet.
Wyjazd do Lwowa może być okazją do przypomnienia sobie starych czasów. W praktyce w ścisłym turystycznym centrum miasta do kupienia są tylko dwa rodzaje papieru toaletowego. Taki z wizerunkiem jednego z europejskich prezydentów lub ostry, szary, makulaturowy papier.
Normalny, miękki papier toaletowy to wręcz towar luksusowy w centrum Lwowa. Można go kupić zwykle jedynie w większych sklepach takich jak chociażby całodobowy supermarket Arsen koło kolumny Adama Mickiewicza czy też w Silpo w centrum handlowym Forum.
Papier warto ze sobą wziąć bo wynajmując mieszkania w centrum miękkiego zwykle nie uświadczymy. W mieszkaniu może czekać szary papier i to jeszcze w niewielkiej ilości więc warto być gotowym również na taką sytuację. Szary papier można za to kupić jako pamiątkę ze Lwowa. Kosztuje w granicach od 4 do 6 UAH za rolkę.
Polecamy również: