Dla wielu osób wzniesiona za komuny Nowa Huta nie jest miejscem atrakcyjnym i wartym odwiedzenia. Nie każdy ma dobre wspomnienia z czasami słusznie minionymi, nie każdemu podoba się socrealistyczna estetyka. Na szczęście na obrzeżach znajduje się inna atrakcja powstała w czasach słusznie minionych – Zalew Nowohucki. Zalew zrewitalizowany ostatnimi czasy zaczyna wyglądać coraz lepiej. Jak tu dojechać? Gdzie zaparkować? Jakie są atrakcje zalewu?
Zalew Nowohucki to drugi z zalewów na rzecze Dłubni w obrębie dzisiejszego Krakowa, pierwszym jest Zalew Zesławice. Powstał jako teren rekreacyjny dla mieszkańców nowej części Krakowa wzniesionej przez komunistyczne władze w strefie ochronnej kombinatu metalurgicznego wówczas imienia Lenina. Obszar zalewu to 7 hektarów.
Zalew przez długi czas spełniał swoją rekreacyjną rolę. Po pewnym czasie podupadł. Dopiero w XXI wieku przystąpiono do rewitalizacji obszaru. Poprawiono stan alejek, pojawiły się place zabaw i siłownie pod gołym niebem, poprawiono jakość wody chociaż wciąż nie jest z tym idealnie i są miejsca w którym z wody nadal śmierdzi.
W 2020 roku oddano do użytku tężnię solankową nad zalewem Nowohuckim. Zrewitalizowano brzegi i pojawił się tu park z foodtruckami. Wcześniej otwarto tu lodziarnię. Można tu wynająć sprzęty wodne.
Obok samego zalewu nad którego brzegami mieszka ptactwo wodne atrakcją są też okolice w postaci zabudowań wsi Krzesławice z dworkiem Jana Matejki na czele. Głębokość Zalewu Nowohuckiego to nawet do 1,8-2,5 metra.
Zalew Nowohucki – dojazd i parking
Nowa Huta wciąż jeszcze (2020 rok) jest miejscem w którym da się względnie normalnie zaparkować i nie płacić za to horrendalnych pieniędzy. Jeśli wybieracie się nad Zalew Nowohucki to samochód najłatwiej i najlepiej zostawić po dwóch stronach ulicy Bulwarowej. W okolice da się też dojechać na rowerze oraz komunikacją miejską – tramwajami i autobusami.
Jeśli wybieracie się nad Zalew Nowohucki z dziećmi to przypominamy, że obowiązuje tu zakaz karmienia ptactwa wodnego! Jeśli macie zamiar go łamać to przynajmniej nie karmcie go chlebem tylko pokarmem, który powinny spożywać łabędzie czy kaczki.
Polecamy również: