Jakie pieniądze są w Gruzji? Waluta w Gruzji. Jakie pieniądze zabrać?

Gruzja, dzięki niskim cenom w Gruzji, wybierana jest przez wielu mniej zamożnych turystów jako miejsce w którym warto spędzić urlop. Jeśli wybieracie się do Gruzji i zastanawiacie się jakie są pieniądze w Gruzji to dobrze trafiliście. Dziś sprawdzimy jaka jest waluta w Gruzji i jakie pieniądze warto wziąć do Gruzji. Ile pieniędzy do Gruzji? Czy w Gruzji można płacić w euro? Dziś wszystko o pieniądzach.

 


Waluta w Gruzji

Oficjalnym środkiem płatniczym w Gruzji nie jest waluta euro tylko lari. Lari to gruzińska waluta o kodzie iso GEL. 1 lari dzieli się na 100 tetri. Jaka waluta była w Gruzji przed lari? Prze lari używano w Gruzji rosyjskich rubli oraz kuponi. Kuponi zastąpiło ruble 5 kwietnia 1993 roku, a jesienią 1995 roku zastąpiła je obecna waluta.

 

W obiegu pozostają zarówno banknoty jak i monety. Najczęściej używane banknoty to te o nominałach 5, 10, 20, 50 i 100 lari oraz 200 lari i monety o nominałach 1 i 2 lari oraz 50 tetri, chociaż czasem spotykane są jeszcze mniejsze nominały. Kurs gruzińskiej waluty nie jest wysoki. Za 1 zł po kursie międzybankowym dostaniemy około 0,80 lari gruzińskich.

 


Czy w Gruzji można płacić w euro i jakie pieniądze zabrać?

Jeśli wyjeżdżacie do Gruzji to musicie wiedzieć, że podobnie jak z kupnem ukraińskim hrywien w Polsce, nie opłaca się kupowanie lari w Polsce. Oczywiście znajdziemy w naszym kraju kantory w których da się kupić gruzińską walutę, ale zwykle jej cena nie jest zbyt korzystna. Czy do Gruzji warto wziąć złotówki? Też nie. Na kantor wymieniający złotówki na miejscu da się trafić dość rzadko, a jeśli już się trafi to kurs też nie będzie korzystny.

 

Jadąc do Gruzji jeśli chcemy wymieniać gotówkę w kantorze to najlepiej mieć ze sobą najczęściej akceptowane waluty. W Gruzji są to dolary amerykańskie, euro, ruble rosyjskie oraz funty brytyjskie. W Gruzji można płacić kartą.
 
Jeśli zastanawiacie się ile pieniędzy wziąć do Gruzji to niestety musimy Was rozczarować. Tu odpowiedzi na to pytanie nie będzie. To najgłupsze pytanie zadawane na blogach turystycznych i problem ten dobrze wyjaśnia serwis Belsole.pl. Każdy bierze tyle na ile go stać.

 
Polecamy również: