Wyjazd nad Morze Bałtyckie nie należy do najtańszych sposobów spędzania wakacji ale mimo to wciąż wiele osób decyduje się na spędzanie wakacji nad Bałtykiem. Wielu turystów zastanawia się czy w Morzu Bałtyckim są rekiny. Czy rekiny w Morzu Bałtyckim atakują ludzi? Czy trzeba obawiać się ataku rekina na przykład nad polskim morzem? Sprawdźmy to!
Jeśli zastanawialiście się czy w Morzu Bałtyckim, które Polacy znają przecież bardzo dobrze, są rekiny to odpowiedź na to pytanie brzmi: tak, w Morzu Bałtyckim są rekiny.
W Morzu Bałtyckim naturalnie występują trzy gatunki rekinów. Największym z nich jest lamna śledziowa znana także jako rekin śledziowy będący gatunkiem rekina wypływającego najbardziej na północ ze wszystkich. Rekin śledziowy osiąga do 3,5 metra długości, może przez to być groźny dla człowieka ale generalnie gatunek ten nie atakuje ludzi. W historii zanotowano zaledwie kilka ataków rekina śledziowego na człowieka.
Kolejnym rekinem w wodach Bałtyku jest koleń pospolity. Jeden z najbardziej pospolitych rekinów na świecie, chociaż wpisany do jest do Czerwonej Księgi jako gatunek zagrożony wyginięciem Kolenie pływają w dużych ławicach składających się nawet z kilku tysięcy osobników. Osiągają maksymalnie do 2 metrów długości i nie atakują ludzi.
Trzecim rekinem w Bałtyku jest rekinek psi czyli niewielka – w porównaniu do dużych rekinów – ryba z rodziny rekinkowatych osiągająca maksymalnie do 100 centymetrów długości przy wadze około 3 kilogramów. Rekin ten nie zapuszcza się w obszar nad polską częścią Bałtyku. Prędzej spotkać go można u wybrzeży Niemiec lub… na talerzu w restauracji.
Posumowanie: czy rekiny żyją w Morzu Bałtyckim? W Morzu Bałtyckim można spotkać trzy różne gatunki rekinów ale na szczęście nie ma co obawiać się ataku rekina na człowieka w Morzu Bałtyckim.
Polecamy również: