Jakie są ceny w Dzielnicy Czerwonych Latarni w Amsterdamie? Czy czerwonej ulicy można negocjować ceny? Ile kosztują przyjemności w Amsterdamie? Dziś krótka historia i to co najważniejsze czyli ceny i opinie o amsterdamskiej czerwonej dzielnicy. Gdzie jest Czerwona Ulica w Amsterdamie? Czy rzeczywiście ją zlikwidowano?
Dzielnica Czerwonych Latarni znana też pod nazwą Czerwona Ulica w Amsterdamie to najsłynniejsze miejsce które warto zobaczyć w Amsterdamie. Rozciąga się przy kanale w okolicach katedry Oude Kerk – De Wallen. Wzdłuż uliczek w centrum Amsterdamu znajdują się okna-kabiny w których dochodzi do transakcji zakupu miłości. Dziewczęta, często wątpliwej urody, wynajmują kabiny. Kabin jest około 300. W dzień to zwykła uliczka, wiadome sprawy działają raczej wieczorem.
Historia Dzielnicy Czerwonych Latarni De Wallen w Amsterdamie sięga czasów średniowiecznych. Bywały lata w których prostytucja była nielegalna ale obecnie jest w pełni legalna w Amsterdamie. Dziewczęta jednak nie muszą przechodzić obowiązkowych testów na choroby w tym HIV chociaż niektóre kluby wymagają takowych.
Pokoje w czerwonej dzielnicy są podświetlane… na czerwono. Na niebiesko świecą się gdy w oknie stoi transwestyta.
Red Light Secrets Museum
Jedną z najmniej hardkorowych atrakcji Dzielnicy Czerwonych Latarni w Amsterdamie jest muzeum najstarszego zawodu świata – Red Light Secrets Museum. Bilety można kupić przez internet z niewielką zniżką. Zwiedzanie muzeum w Amsterdamie w 2024 roku to koszt 14,50 EUR za bilet zarezerwowany przez internet. Bilet wykupiony na miejscu jest droższy i kosztuje 17 EUR.
Zwiedzanie trwa około 45 minut. W programie na przykład wejście do symulowanej kabiny amsterdamskiej dziewczyny pracującej, wystawienie się w oknie, możliwość zabaw w ostrych klimatach ale w ubraniu i bez rozebranych kobiet, wyznania prostytutek i ofiar handlu ludźmi i inne atrakcje. W odróżnieniu do innych miejsc w muzeum można robić fotki.
Kluby z pokazami
Kolejną atrakcją Czerwonej Ulicy na średnim poziomie ostrości są pokazy wiadomej treści. Istnieje kilka klubów oferujących rozrywkę w postaci pokazów z urządzeniami do masażu, bananami, tańca z szarfami czy pokazów par. Jeden z popularnych klubów bierze swoją nazwę od pewnego kabaretu w stolicy pewnego europejskiego kraju. Wstęp za 40-50 EUR. W wersji droższej do samego wjazdu doliczany jest drink w którym raczej próżno szukać alkoholu, chociaż teoretycznie powinien się w nim znajdować. Wejście do klubu którego nazwa kojarzy się z podłużnym żółtym owocem: wejście do baru to koszt 65 EUR na godzinę, wejście do klubu 45 EUR w cenie 2 napoje. Istnieje jeszcze bar stylizowany na szpital – wstęp 40 EUR.
Występujące dziewczęta i pary raczej takiej sobie urody, ochrona niemiła, miejsce raczej naciągające na kasę. W opinii odwiedzających Amsterdam – nie warto. 1 bilet, wbrew temu o czym wcześniej informują, pozwala na wstęp na jeden pokaz, a nie na dowolną ich liczbę. Większość z barów w okolicy Czerwonej Ulicy nie jest zbyt dobrze oceniana.
UWAGA: W Dzielnicy Czerwonych Latarni nie wolno robić zdjęć. Zdarzają się przypadki pobić przez alfonsów lub przypadki w których “dziewczynki pracujące” na Czerwonej Ulicy kradną telefony turystów i wrzucają je do wody. Należy pamiętać, że W okolicy grasują kieszonkowcy i handlarze. Tu więcej o tym na co uważać w Amsterdamie.
Cena tego czego szukacie to w granicach 50 EUR za 15-20 minut. Ceny można negocjować, jeśli w oknie wystawiona jest nieco mniej urodziwa niewiasta, a to zdarza się dość często, negocjacje mogą być bardziej owocne. Przy próbie zakupu godziny większość startuje z dość absurdalnych pułapów typu 200-300 EUR i da się zejść do 100-150 EUR ale bez mocnych szaleństw różnego typu.
Ceny na Czerwonej Ulicy w Amsterdamie
Cena tego czego szukacie to w granicach 80-100 EUR za 15-20 minut w ciągu dnia i nawet 100-200 EUR. Ceny można negocjować, jeśli w oknie wystawiona jest nieco mniej urodziwa niewiasta, a to zdarza się dość często, negocjacje mogą być bardziej owocne.
Przy próbie zakupu godziny większość startuje z dość absurdalnych pułapów typu 300-400 EUR i da się zejść do 150-200 EUR ale bez mocnych szaleństw różnego typu. W dzień ceny są niższe, w nocy wyższe.
Kilka lat temu pojawiły się informacje o planach zamknięcia Dzielnicy Czerwonych Latarni w Amsterdamie ale do niczego takiego nie doszło. Czerwona Ulica w Amsterdamie nie jest jedyną w Holandii ale zdecydowanie jest najpopularniejsza.
Polecamy również: