Wielu turystów przyjeżdżających do Krakowa (a jest ich “trochę”) zastanawia się co warto kupić w Krakowie. Czy w nadwiślańskim grodzie są produkty, które wyjątkowo warto kupić tu, a nie gdzie indziej? Czy w Krakowie warto kupić pamiątki, których cena w Krakowie jest lepsza od innych miejsc w Polsce? Jaki prezent z Krakowa kupić obcokrajowcowi? Czy zakupy w Krakowie to w ogóle opłacalny pomysł?
Na blogu kilkukrotnie przygotowaliśmy już zestawienia rzeczy, które warto kupić w odwiedzonym przez nas miejscu. Odpowiedzieliśmy na pytanie co warto kupić we Lwowie oraz co warto kupić w Budapeszcie. Teraz przyszła pora na Kraków ale tym razem nie będzie to zestawienie 10 czy 15 produktów będących najlepszymi pamiątkami z Krakowa. Będzie wręcz przeciwnie.
Kraków odwiedzany rocznie przez ponad 13 mln osób bez wątpienia można nazwać miastem turystycznym. Przy głównych traktach Starego Miasta takich jak Floriańska czy Grodzka od dawna wyrastają większe lub mniejsze sklepiki z najróżniejszego rodzaju rzeczami dla turystów. Można w nich kupić wyjątkowe krakowskie góralskie buty czy krakowską zakopiańską ciupagę albo wyjątkowo krakowskie wyroby z polskiego bursztynu importowanego z Ukrainy.
Większość turystów przyjeżdżających do Krakowa to Polacy. Idąc do sklepu we Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie czy Gdańsku możemy spodziewać się podobnych produktów na półkach. Mieszkamy w jednym kraju, zakup praktycznie tych samych rzeczy w każdym z większych miast w Polsce jest nie jest niemożliwy.
Owszem jest kilka wyjątków w postaci produktów o ochronnym znaczeniu geograficznym takich jak tradycyjny krakowski obwarzanek, chleb prądnicki czy kiełbasa lisiecka ale bombki choinkowe, pisanki czy inne rzeczy już niekoniecznie nie są dostępne w innych miejscach.
Sól wielicka? Produkty benedyktyńskie? Nie ma najmniejszego problemu by kupić je gdzie indziej. Bursztyn, szachy, drewniane szkatułki, ceramika, kryształy? Można to kupić w sklepach w większości dużych miast w Polsce albo w internecie.
Wybierając się na zakupy pamiątek w Krakowie warto mieć się na baczności. Niezależnie czy chodzi o sklep położony na którejś z ulic Starego Miasta czy sklep lub kram w Sukiennicach są rzeczy, które warto kupić w Krakowie, a są również takie które są tu drogie i lepiej przemyśleć ich zakup.
W sklepach z pamiątkami w Krakowie za bardzo małą maskotkę smoka płacimy 15 zł, nieco większa 18-20, a jeszcze większe 25-30 zł. Figurki żydów kosztują w granicach 40-60 zł. Gliniane naczynia czy dzwonki od 20 do 40 zł. Koszulki (jednak nie full-print) to koszt około 40-50 zł. Tradycyjna mała szopka krakowska kosztuje w granicach od 35 do 100 zł. Pisanki z patriotycznymi czy krakowskimi wzorami to koszt około 10-20 zł. Te ceny są znośne.
Jednak na przykład za figurkę lajkonika trzeba zapłacić już 300 złotych, bombka choinkowa z motywem anioła czy Matki Boskiej to koszt aż 90 złotych. Torebki na straganach kosztują od 150 do 300 zł. Są tu też czapki czy nawet paski do spodni. Czasem lepiej kupić je po prostu w markowym sklepie. Idąc na zakupy warto po prostu zachować zdrowy rozsądek i sprawdzić czy to co akurat chcemy kupić faktycznie jest wystarczająco opłacalne.
W sieci można kupić wiele popularnych krakowskich suwenirów takich jak drewniane szachy, kubki z nadrukiem, przypinki, matrioszki, drewniane szkatułki czy bursztynowe wisiorki. Warto sprawdzić czy w internecie nie jest taniej niż w turystycznych punktach Krakowa.
Co prawda – przedmioty kupione w internecie czy dowolnym innym sklepie nie będą “z Krakowa”, ale czy fakt zakupu czegoś w centrum Krakowa jest wart tego, by całkowicie stracić głowę w czasie zakupów?
Gdzie iść na zakupy w Krakowie?
Znalezienie kramów z pamiątkami w Krakowie nie będzie stanowić żadnego problemu nawet dla osób, które kompletnie nie znają miasta. Wystarczy udać się na Rynek do jednego z najsłynniejszych budynków w Polsce – Sukiennic. Kramy z pamiątkami rozciągają się po prawej i lewej stronie wewnątrz hali Sukiennic. Dodatkowo w Sukiennicach działa też kilka sklepów z pamiątkami z witrynami w stronę Rynku.
Oczywiście sklepy z pamiątkami w centrum Krakowa znajdują się też w innych miejscach. Najwięcej wzdłuż dwóch słynnych ulic – Floriańskiej i Grodzkiej.
Pamiątki z Krakowa sprzedawane w centrum nie są oczywiście jedyną rzeczą, którą można i warto kupić w nadwiślańskim grodzie. Na zakupy w Krakowie warto wybrać się również w miejsca znajdujące się w centrum ale odwiedzane zwykle przez miejscowych, a nie tylko turystów z portfelami wypchanymi funtem brytyjskim, frankiem szwajcarskim czy koroną norweską. Oczywiście większość turystów udaje się do najpopularniejszego handlowego miejsca – Sukiennic, ale miejscowi nie zawsze się tu udają.
W każdą niedzielę pod Halą Targową na Grzegórzkach (około 15 minut piechotą od Rynku) organizowany jest pchli targ na którym kupić można naprawdę ciekawe rzeczy w niskich cenach, a będąc znawcą konkretnego tematu kupić rzeczy na których później można dobrze zarobić. Więcej o pchlim targu w Krakowie w jednym z naszych poprzednich artykułów podlinkowanym na początku akapitu. Amatorów tego typu zakupów ściągnąć może też pl. Nowy i handlarze stojący tam przy kramach, ale tam ceny są już nieco gorsze niż na niedzielnym pchlim targu.
Kolejnym z miejsc, które warto odwiedzić z myślą o nietypowych zakupach w Krakowie jest targowisko Stary Kleparz. To targowisko znajdujące się w odległości około 600 metrów od Rynku w Krakowie na którym zrobić można zakupy spożywcze, ale nie tylko.
Targowisko również już kiedyś szerzej opisaliśmy w linkowanym powyżej tekście. Drugim podobnym miejscem jest Nowy Kleparz znajdujący się kawałek dalej – w okolicy skrzyżowania ul. Długiej z al. Juliusza Słowackiego.
Przyjeżdżając do Krakowa i udając się na zakupy pamiątek można znaleźć się w prawdziwym raju i na straganach wyszperać prawdziwe perełki. Warto jednak zachować rozsądek i zrezygnować z zakupu rzeczy, które można kupić w innych miejscach taniej niż w samym centrum miasta lub nawet w innym mieście i internecie.
Oczywiście poza kramami i sklepami dla turystów i wymienionymi tu propozycjami na “swojskie” zakupy w Krakowie w mieście można znaleźć kilka centrów handlowych czy nieco bardziej luksusowych sklepów spożywczych czy butików zagranicznych marek z wyższej półki. To już temat na osobne artykuły.
Polecamy również: