Często pytacie nas jakie produkty spożywcze warto kupić na Ukrainie. Postanowiliśmy rozszerzyć temat zakupów we Lwowie o kolejne rzeczy i przygotować jeszcze bardziej obszerne zestawienie rzeczy, które warto kupić. Zaczynamy od ukraińskich napojów. Oto 10 produktów które warto kupić w sklepie na Ukrainie. To typowe ukraińskie soki i napoje oraz kilka niespodzianek. Co warto przywieźć?
W zestawieniu napojów które warto kupić na Ukrainie wyselekcjonowaliśmy tylko napoje bezalkoholowe. Informacje o trunkach z procentami w zestawieniu jaki alkohol kupić na Ukrainie. W jednym z poprzednich materiałów jeszcze więcej rzeczy które warto kupić we Lwowie oraz zestawienie aktualnych cen na Ukrainie.
Soki Galicja (20 UAH za butelkę 0,3 litra, 30 UAH za karton 1 litr)
Firma produkująca soki Galicja powstała w Gródku pod Lwowem w 2011 roku. Napoje Galicja dostępne są w niektórych sklepach w Polsce ale to na Ukrainie dostępna jest najszersza gama soków i smoothies z logo Galicja na etykiecie. W sprzedaży soki owocowe takie jak chociażby jabłko z marchewką, jabłko lub jabłko z wiśnią i gęste przecierowe soki będące mieszaniną różnych owoców na przykład gruszki i brzoskwiń, jabłka z gruszką, jabłka z truskawką czy sok jabłkowo-dyniowy. Za litrowy karton soku Galicja płacimy około 30 UAH. Mniejsze soczki w kartonikach 0,2 kosztują około 8 UAH. Mieszane soki w butelce 0,3 to koszt około 19-20 UAH, a litrowe soki w butelkach kosztują około 40 UAH.
Soki Sandora (27 UAH za karton 0,95 litra)
Sandora to marka założpna w 1995 roku w mieście Mikołajów na południu Ukrainy. Firma jest jednym z wiodących producentów soków w kraju. W 2005 roku właścicielem większości firmy został koncern Pepsi Co Inc. W 2007 roku pozostałe 20% udziałów zakupiły wspólnie PepsiCo i PepsiAmericas Inc. Dziś firma w całości należy do popularnego koncernu. W sklepach dostępne są najróżniejsze wyroby Sandora zwykle w niebieskich opakowaniach o dość mało wyszukanym designie. Na półkach znajdziemy m.in. sok jabłkowy, pomidorowy, winogronowy, warzywny, żurawinowy, pomarańczowy, sok z czerwonych pomarańczy czy porzeczek. Uwaga – firma sprzedaje nie tylko soki ale również nektary w tym na przykład nektar… bananowy. W naszym odczuciu soki Sandora są nieco bardziej “przemysłowe” w porównaniu do Galicji ale ich smak i tak jest pozytywnym zaskoczeniem.
Fuzetea o smaku dzikich jagód i hibiskusa (17 UAH za 1,5 litra)
Marki Fuze Tea nie trzeba przedstawiać nikomu w Polsce. Od 2018 roku brand należący do The Coca-Cola Company obecny jest również w Polsce. Na półkach sklepów pojawił się w miejsce Nestea na którego licencję posiada teraz inny producent. Na Ukrainie marka również jest obecna i jej napój wymienialiśmy już w zestawieniu rzeczy, które można kupić na Ukrainie a nie ma ich w Polsce. Na rynku ukraińskim koncern wprowadził do sklepów smak, którego u nas nie ma. Co ciekawe na Ukrainie dostępne są również opakowania innej wielkości. Na wschodzie napój herbaciany sprzedawany jest w butelkach o pojemności 0,5; 1 oraz 1,5 litra. Cena niższa niż w Polsce.
Naftusia Truskawiecka (6,20 UAH za 1,5 litra, 15 UAH za szklaną butelkę 0,5 litra)
Przed wojną Truskawiec słynny był na cały kraj. Uzdrowisko, którego właścicielem był prezydent Drohobycza Rajmund Jarosz przeżywało dynamiczny rozwój. Powstawały tu dziesiątki drewnianych willi w zakopiańskim stylu, a do miasteczka przyjeżdżały największe sławy w tym chociażby Bruno Schulz. Daleko z Drohobycza jechać nie musiał. Miejscowość zawdzięcza swój status kilku źródłom położonej pod nią wody ale najbardziej znana jest ta jedna. Woda z Truskawca – Naftusia o której właściwościach więcej w podlinkowanym artykule dostępna jest nie tylko w pijalni wód w samej miejscowości. Można ją kupić również w butelkach w wielu sklepach lub aptekach na Ukrainie w naprawdę korzystnej cenie wynoszącej niecałe 3 zł za 0,5 litra. W sprzedaży również podobna woda Morsztyńska ropna.
Woda Morsztyńska (13,50 UAH za 1,5 litra)
Truskawiec nie jest jedynym uzdrowiskiem na Ukrainie, które słynie z wód. W II Rzeczpospolitej popularna była woda Morszanka. W 1924 roku w II RP Morszyn uznano za uzdrowisko o charakterze użyteczności publicznej. W latach 30-tych w miejscowości powstał słynny modernistyczny dom zdrojowy projektu Mariana Nikodemowicza. Dziś na półkach praktycznie wszystkich sklepów na Ukrainie znajdziemy wodę mineralną Morszyńską z Morszyna w obwodzie lwowskim z charakterystycznym czerwonym logotypem. Do nabycia zarówno standardowa woda mineralna gazowana, lekko gazowana i niegazowana (1,5 litra za 13,50 UAH) a także mniejsze wody w butelkach z postaciami z bajek (10 UAH za 0,33 litra), ekskluzywna woda w szklanych butelkach(17 UAH za 0,5 litra) oraz wody smakowe Pine Water – woda z ekstraktem z igieł sosnowych o smaku cytrynowym, miętowym i jagodowym za 15 UAH za puszkę. Ciekawym produktem jest woda w sprayu służąca do ochładzania skóry w cenie od 60 UAH za 50 ml do 115 UAH za 250 ml. W przeciwieństwie do Naftusi nie jest to jednak lecznicza woda mineralna.
Coca Cola 9 UAH za puszkę 0,33 litra
Podobno duże międzynarodowe koncerny robią wszystko, by ich produkty smakowały tak samo na każdym z rynków. Po podróżach do wielu miejsc w Europie możemy stwierdzić jednak, że popularne napoje gazowane smakują nieznacznie inaczej w każdym z krajów. Na Ukrainie Coca Cola jest w naszej opinii lepsza, niż w Polsce. A nawet jeśli jest taka sama to jest tam znacznie tańsza. Za puszkę Coca Coli na Ukrainie płacimy 9 UAH (1,4 zł po kursie z wczesnej jesieni 2019 roku). Litrowa Coca Cola kosztuje około 14,50 UAH (2,29 zł), a butelka o pojemności 1,5 litra kosztuje 18,50 UAH (2,90 zł). Za napój w małej butelce szklanej o pojemności 0,25 litra płacimy we Lwowie około 12 UAH (1,89 zł). Na Ukrainie w sprzedaży jest również Cola, której nie ma w Polsce – Coca Cola o smaku kawy.
Kwas chlebowy (40 UAH za 1,5 litra wyższej jakości napoju, 26 UAH za 2 litry gorszej jakości produktu)
Jeden z narodowych napojów Rosji i Ukrainy pijany w średniowieczu w całej Europie – kwas chlebowy. Wytwarzany z fermentacji chleba z dodatkiem cukru na przykład z dodatkiem mięty. Popularny przed wojną w Polsce i bez trudu dostępny również i u nas ale na Ukrainie dostępny w znacznie szerszej ofercie najróżniejszych producentów i smaków. Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów i w przypadku kwasu cena na Ukrainie jest korzystniejsza niż w Polsce. Do kupienia Kvas Taras, Kwas Arseniivski, Starokyivskii, Selo i Liudy, Kwas Lwowski czy chociażby znany też z naszych sklepów Obołoń. Najtańszy kwas chlebowy można kupić już za około 1,70 zł za pół litra. Polecamy sprawdzenie wyrobów przynajmniej kilku różnych producentów i wybranie swojego ulubionego.
Napój Żywczyk (10 UAH za 0,5 litra)
Patrząc na opakowanie napoju produkowanego przez koncern Obołoń znany również z piwa, kwasu chlebowego i podpiwków można się nieco wystraszyć. Nie ma co się oszukiwać – kształt butelki oraz design etykiety nie zachęcają do zakupu Żywczyka. Mimo to kupić go warto. Napój dostępny jest w wersji gazowanej i niegazowanej. Z gazem wydaje się być nieco mniej słodki i wchodzi lepiej. Czym jest Żywczyk? Nie jest to mały Żywiec, a bezalkoholowy napój jabłkowy. Naprawdę niezły. Poza sztandarowym produktem o smaku jabłkowym do kupienia również wersja gruszkowa, cytrynowa i wiśniowa chociaż te ostatnie trudniej spotkać w sklepach. Sok dostępny jest w butelkach o pojemności od 0,5 do 2 litrów.
Napój Bajkał (radziecka Coca Cola 20 UAH za 2 litry)
W komunistycznych czasach w krajach ZSRR ciężko było o oryginalny napój “zgniłego zachodu” – Coca Colę. W Polsce problem jego braku rozwiązano tworząc w latach 60-tych napój Polo Cockta produkowany przez spółkę zależną od słynnych spółdzielni Społem. W krajach bratniego sojuzu Coca Cola została zastąpiona czym innym. W 1969 roku Wszechzwiązkowy Instytut Naukowo-Badawczy Piwa i Przemysłu Bezalkoholowego w Moskwie opracowała formułę radzieckiej kopii coli – Bajkał. Gdy na ZSRR oficjalnie wszedł koncern Pepsi formułę Bajkału zmieniono i od tego czasu napój produkowany jest nieustannie. W skład napoju wchodzi m.in. kwas cytrynowy, cukier, CO2, ekstrakt z lukrecji, eleuterokoka, ekstrakt z cytryny czy eukaliptusa. Bajkał kupić można w krajach byłego Związku Sowieckiego w tym i na Ukrainie. Bywa również eksportowany na zachód. Traktować go lepiej jako ciekawostkę. Oryginalna Cola jest znacznie lepsza.
Danone Activia to Go
Marka Danone również nie będzie żadnym zaskoczeniem dla Polaków. Zaskoczeniem będą jednak niektóre z produktów Activia, które znaleźć można w ukraińskich sklepach. Jednym z nich są jogurtowe napoje Activia Drink & Go. Za kubek płaci się w granicach 28 UAH. W sklepach dostępne smaki takie jak Mango i chia, Lychee i jagody goji, latte pomarańczowe czy napój figowy. Uwaga – produktów mlecznych nie można przywozić do Polski z Ukrainy.
Polecamy również: