Przekraczanie granicy z Ukrainą to jeden z wciąż zachowanych reliktów minionych czasów, które czekają na podróżnych wybierających się do Lwowa. Jak wygląda przekraczanie granicy z Ukrainą autokarem, pieszo i samochodem? Co trzeba wiedzieć mając przed sobą przejazd na przejście graniczne na Ukrainę? Dziś wyjaśniamy jak wyglądają kontrole na granicy z Ukrainą.
Przekraczanie granicy z Ukrainą pieszo
Obecnie – poza czasowo uruchamianym przejściem Wołosate-Łubnia – istnieje jedno piesze przejście na Ukrainę. Na przejściu pieszym w Medyce w terminalu po polskiej stronie trzymamy się prawej strony i po chwili idziemy już w górę w stronę ukraińskich budynków. Od parkingu po miejsce w którym stoją naganiacze oferujący przejazd do Lwowa (marszrutki do Lwowa odradzamy) czeka kilometrowy spacer. Kontrole na wejściu na Ukrainę zwykle nie istnieją. Na wyjściu z Ukrainy też. Wracając do Polski kontroli można spodziewać się za to u Polaków. Zwykle wymagane jest pokazanie wnętrza walizek i toreb.
Przekraczanie granicy z Ukrainą samochodem
Jak wygląda przekraczanie granicy z Ukrainą autem już wnikliwie opisywaliśmy w podlinkowanym tekście. więc teraz tylko krótko przypominamy o słynnej karteczce na której zapisana jest liczba osób w pojeździe i numer rejestracyjny. Na starszych przejściach karteczkę bierzemy przy wjeździe i nosimy ze sobą między okienkami. Bez niej nie da się opuścić przejścia granicznego.
Kontrola na wjeździe do Polski polega zwykle na dość pobieżnym sprawdzeniu bagaży ale może zdarzyć się, że z celnikom będzie trzeba pokazać zawartość wszystkich toreb i bagaży, a także komorę silnika i numer VIN pojazdu. W ekstremalnych przypadkach wjechać nawet na kanał ale to bardzo, bardzo rzadka procedura i konieczność.
Przekraczanie granicy z Ukrainą pociągiem
Tu kontrola jest wręcz symboliczna i odbywa się przede wszystkim przy powrocie ze Lwowa przez polskich celników. Kontrola w pociągu do Lwowa jest wyrywkowa i nie trwa zbyt długo.
Samolotem
Jeśli chodzi o kontrolę po wylądowaniu na Ukrainie to jest to sprawa jeszcze prostsza od kontroli samochodowej czy pieszej i zwykle ogranicza się jedynie do zapytania o cel i powód naszej podróży, sprawdzeniu dokumentów i otrzymaniu stosownych pieczątek. Większych kontroli za to spodziewamy się przy powrocie na lotnisku już w Polsce.
Warto przeczytać również: