Mówi się, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Gdzie wybrać się na śniadania w Krakowie? Proponujemy miejsca na śniadania do kawy za 1 zł w Krakowie, sprawdzamy gdzie iść na dobre śniadanie w Krakowie. Przyglądamy się miejscom oferującym bufet i szwedzki stół zarówno na Rynku jak i na Kazimierzu. Gdzie iść na śniadanie w Krakowie? Oto miejsca na każdą kieszeń. Oto propozycje tanich śniadań i tych nieco lepszych.
Charlotte
Lokalu przy pl. Szczepańskim nie trzeba przedstawiać chyba nikomu. Popularna piekarnia nie tylko serwuje śniadania, ale serwuje je przez cały dzień. Menu śniadań w Charlotte nie jest jakoś zbytnio okazałe. Królują głównie omlety i jajka, jest za to bardzo tanio. Niska cena sprawia, że w weekendy przed południem do lokalu ustawiają się kolejki. Tak, kolejki do kawiarni…
Scandale Royal
Jeśli nie chcecie stać w kolejce do Charlotte to najbliżej na dobre śniadanie można udać się po prostu z niej wychodząc i siadając w lokalu obok. W Scandale Royal również podawane są śniadania i to być może nawet lepsze niż w Charlotte. Oferta śniadaniowa serwowana jest tu do 13:00. W menu m.in. gofry na słono, tost z batata, tosty manchego czy śniadanie angielskie. Ceny dość przystępne – za śniadanie dla dwóch osób i dwie kawy zapłacimy w granicach 60-70 zł. Porcje śniadań poniżej 30 zł.
Milkbar Tomasza
Kolejny bardzo tani lokal na naszej liście, który serwuje śniadania. Jak sama nazwa wskazuje położony przy ul. św. Tomasza Milkbar dysponuje dość szeroką kartą posiłków, w tym całkiem dużym wyborem śniadań. W weekend ciężko tu o miejsce, a w lokalu roznoszą się zapachy z kuchni. Niestety za niską ceną idzie też pewna wada – czuć zapachy z kuchni, więc lepiej uważać na droższe ubrania, by nie przesiąknęły.
Cafe Camelot
Wyświetl ten post na Instagramie.
Cafe Camelot to kolejny lokal na Starym Mieście, którego przedstawiać nie trzeba. Może to przez jego wysoką jakość, a może przez to że prawdziwych kawiarni w centrum Krakowa jest właściwie jak na lekarstwo. W karcie Cafe Camelot znajduje się kilka dań śniadaniowych w cenie nieco ponad 20 złotych. Niestety w 2020 roku dalej nie dotarł tu “luksus” możliwości płacenia kartą.
Boccanera
Na szczęście jeśli chcemy zapłacić kartą to zaraz obok Cafe Camelot znajduje się całkiem ciekawa restauracja włoska Boccanera. Tu do 13:00 serwowane są brunche. Nie jest drogo – dania od 21 zł za tost z awokado oraz tosty francuskie z owocami i miodem po 36 zł za sałatkę z grillowanym serem kozim. Polecamy siąść dalej od otwartej kuchni bo przesiadywanie w kuchennych oparach miłe jednak nie jest.
Bistro Bene
To miejsce co do którego mamy pewne wątpliwości, wizyta tu nie powaliła na kolana, ale minęło od niej sporo czasu i może teraz jest lepiej. Nie da się ukryć – miejscówka śniadania serwuje i są one dość popularne. W Bistro Bene menu śniadaniowe to m.in. jajecznica z szynką za 16 zł, jajka w koszulce z mufinką z dżemem i dodatkami po 24, śniadanie angielskie po 25 czy omlet z łososia za 32 zł. Śniadania w Bistro Bene serwowane są od 8 do 12:30.
MAK Bread & Coffee
Kawiarnia na parterze hotelu Puro na Kazimierzu to jedno z naszych ulubionych miejsc w Krakowie ponieważ mało tu turystów, mało tu dzieci, mało tu kogokolwiek. W spokojnym i przestronnym wnętrzu śniadania serwowane są od 7 do 20:00. W menu tosty, shakshuka, omlet, bajgiel, pudding ryżowy. Ceny od 23 zł za shakshuke do 28 za tost z łososiem, jajkiem w koszulce i awokado. Zaletą lokalu jest to, że na Przemyskiej łatwo zaparkować.
Willa Fryderyka Pautscha
Z daleka od turystycznych szlaków Rynku Głównego i Kazimierza znajduje się ciekawa restauracja polsko-francuskim klimatem – Willa Fryderyka Pautscha. Restauracja położona przy ul. Kazimierza Wielkiego dysponuje parkingiem dla gości co w drogiej strefie płatnego parkowania jest zdecydowaną zaletą. W karcie śniadaniowej kilka ciekawych i dość tanich pozycji. Wadą jest to, że śniadania serwowane są tylko od 10:00 do 12:00.
Kolanko No 6
Fenomenu śniadań w Kolanku niestety nie rozumiemy ale wiele osób chętnie tu wpada, więc lokal umieszczamy w zestawieniu miejsc na śniadanie w Krakowie. W Kolanku na Kazimierzu serwowane są śniadania w formie zjedz ile możesz. Bufet szwedzki to m.in. wędliny, ser, pasztet, parówki, jajka, ciastka czy sałatki owocowe, kawa i herbata. Cena 25 zł od osoby w tym kawa, woda lub herbata. Jakość serwowanych produktów nie powaliła nas na kolana, bo nie ma tu nic zbytnio wyszukanego – raczej zwykła wędlina, zwykły ser, ale skoro ludzie to lubią – to czemu by tu nie wpaść. Śniadania serwowane są od 8 do 12:00.
Alchemia od Kuchni
Alchemia od Kuchni to restauracja przylegająca do słynnej kawiarni na Kazimierzu. Niewielki lokal serwuje śniadania aż do 12:45. No ok, może nie “aż” bo wcale nie tak długo. W menu m.in. jajka po benedyktyńsku, owsianka, naleśniki amerykańskie na słodko lub na słono, śniadanie angielskie. Ceny od 18 zł za naleśniki do 25 zł za śniadanie polskie z twarogiem, wędliną z jelenia, serem Bursztyn. Napoje do śniadań po 5 zł.
Moment
Kolejna propozycja na Kazimierzu, ale przez problemy z parkowaniem już raczej tu nie przyjeżdżamy, to Moment. W menu śniadania po 22 zł w tym chociażby śniadanie angielskie, regionalne, czy francuskie. Do śniadań w cenę wliczona jest filiżanka kawy (przelewowej) lub czarna herbata, przez co śniadanie tu to dość tanie śniadanie w Krakowie. Niestety do jego ceny należy doliczyć bardzo drogi parking i jeszcze przejść spory kawałek do auta. Śniadania w Momencie serwowane są do 13.
Orzo
Czas na miejsce położone dość niekorzystnie. Orzo na Zabłociu słynęło kiedyś ze śniadań za złotówkę, jeśli tylko kupimy kawę. Podobnie jak w Międzymiastowej, niestety promocja tu zmieniła swoje warunki. Śniadania do kawy zamawia się za 5 zł od w tygodniu, a w weekend kawa do śniadania za 5 zł. Śniadania serwowane są od 9 do 12. W menu tylko kilka pozycji m.in. jajka sadzone z dodatkami (19 zł), zapiekanka z beszamelem (19 zł), jajka po benedyktyńsku (22 zł), szakszuka (23 zł) i brioche z białą czekoladą i konfiturami (22 zł).
Jeff’s
Trochę na doczepkę dołączamy miejsce w którym śniadanie nie wznosi się na wyżyny sztuki kulinarnej ale jest za to tanie i bez żadnych problemów z parkowaniem. W restauracji Jeff’s w Galerii Krakowskiej w karcie śniadań m.in. śniadanie amerykańskie (15 zł), omlet (16 zł) czy naleśniki (15 zł). Śniadania w weekendy od 10 do 13, a w tygodniu od 10 do 15:00.
Handelek
Miały być śniadania w Krakowie na każdą kieszeń, to będą na każdą. Teraz coś na tą mniej pojemną. Przy ul. św. Filipa 16/2 działa coś na kształt dawnego pokoju do śniadań. Handelek to bardzo tania knajpa czynna od 6:30 do 15:00 w tygodniu i od 8:00 do 15 w weekendy. To prawdopodobnie najtańsze śniadania w Krakowie, taniej tylko w barach mlecznych. W menu tylko posiłki śniadaniowe w tym kanapki z pastą po 5,50 zł, jajecznica z 3 jaj z dodatkami po 15 zł, jaja sadzone po 14 zł, tatar ze śledzia po 19 zł i sałatka piwna z mortadelą za 13 zł. W menu też zestawy dla większej liczby osób, kawa za 8,50, espresso za 5-tke, porcje ciast od 8,50 aż po całe 13 zł. Tu przeczytacie więcej o Handelek w Krakowie.
Pałac Bonerowski
Na zakończenie dwie propozycje dla osób, które szukają czegoś nieco lepszego od dotychczasowych propozycji podanych w zestawieniu. Słynna Restauracja Bonerowska i hotel Pałac Bonerowski to miejsce w którym zjeść można śniadania w formie szwedzkiego stołu. W menu co dusza zapragnie – od wędlin przez ciepłe zakąski, wino musujące, kawa, wszystko w naprawdę ładnych wnętrzach. Cena szwedzkiego stołu trochę poniżej 100 zł.
Fiorentina
Druga wysokobudżetowa propozycja to Restauracja Fiorentina hotelu Balthazar Design Hotel przy Grodzkiej. Tu również serwowane są śniadania w formie szwedzkiego stołu – do wyboru kolekcja serów, wędlin, warzyw i owoców, słodyczy i deserów oraz ciepłych przekąsek w postaci naleśników, jajek po benedyktyńsku czy omletów. Do tego kawa, herbata, soki czy wino musujące. Wstęp 90 zł.
Polecamy również: