Wielu osobom podróżującym do Lwowa wydaje się, że ceny na Ukrainie są takie same jak ceny w Polsce czy w pozostałych krajach Europy. Z tego powodu niektórzy nieuświadomieni turyści uważają, że nie stać ich na nocowanie w centrum Lwowa. To błąd wynikający z niewiedzy. Jeśli planujecie wyjazd do Lwowa i zastanawiacie się gdzie spać to mamy dla Was garść porad. Gdzie nocować we Lwowie? Co wybrać – hotele czy apartamenty? Każde miejsce we Lwowie jest tanie.
Nocowanie we Lwowie – porady
Niewielu Polaków stać na wyjazd do najpopularniejszych i najpiękniejszych miast Europy w których noclegi i hotele są drogie. Turyści nauczeni doświadczeniem po tym, że nie stać ich na spanie w centrum Budapesztu, Wiednia, Paryża czy Wenecji szukają noclegów we Lwowie w miejscach w których nie warto spać.
Jeśli jedziecie na weekend do Lwowa lub na dłuższe wakacje to zdecydowanie nie ma co szukać noclegów dalej niż samo historyczne centrum Lwowa. Bez problemu da się znaleźć apartamenty we Lwowie w cenie w granicach 100-200 złotych za noc w samym centrum. Centrum to znaczy minutę-dwie od Rynku. Ulica Kopernika, Gródecka, Łyczakowska czy Akademicka to już nie centrum Lwowa.
Jeśli jedziecie do Lwowa to najlepiej wybrać nocleg w spacerowej odległości od samego Rynku ale nie na samym Rynku. Apartamenty chociażby z Airbnb na Rynku nie będą przesadnie droższe niż w jego okolicach, więc nie o pieniądze tu chodzi, tylko o spokój. Okna wychodzące na Rynek we Lwowie to gwarancja tego, że przez cały dzień słuchać będziecie przejeżdżającego tramwaju, ulicznych grajków, a wieczorem klientów najróżniejszych wyszynków z Pravdą na czele.
Najlepsze miejsca na nocleg we Lwowie
Przejdźmy więc do konkretów. Najlepiej spać w samym centrum Lwowa ograniczonym dawnymi Wałami Hetmańskimi od zachodu, Wałami Gubernatorskimi od wschodu, obecną ulicą Gonty od północy i pl. Halickim od południa. Nie oznacza to, że każda ulica w centrum Lwowa jest tak samo dobra. Im bardziej uczęszczana uliczka, tym gorzej.
Gdzie nie spać? Nie polecamy wynajmu przy ul. Halickiej, ul. Krakowskiej bo to dwa naturalne trakty piesze pełne lokali gastronomicznych i tłumw. Nie polecamy wynajmu na samym Rynku, a także przy ul. Ruskiej bo słychać na niej przejeżdżające tramwaje. Uliczką obfitującą w działające do późna lokale stała się też obecna ul. Braci Rohatyńców. Nie polecamy też ul. Wałowej. Po pierwsze działa na niej parking, po drugie na skwerku przed kościołem Bernardynów lubią przesiadywać lwowskie żuliki.
Każda inna ulica w centrum Lwowa to dobry pomysł. Warto pamiętać jednak, że osoby którym ciężko się poruszać powinny poszukać obrzeży samego centrum ponieważ na sam Rynek i w jego okolice nie można wjechać samochodem. Własne auto radzimy zostawić na płatnym parkingu ale taksówki też nie mają wjazdu na Rynek we Lwowie.
Jeśli szukacie hoteli we Lwowie w których warto się zatrzymać to większość z nich niestety znajduje się daleko od centrum Lwowa. Ten słynny przy kolumnie Mickiewicza nie jest w naszej opinii warty tego, by w nim spać, a chociażby Atlas czy Nobilis czy Citadel Inn znajdują się już w sporej odległości od centrum.
Polecamy również: