Nie tylko fontanna. Co jeszcze stało przed budynkiem opery we Lwowie?

Nowa fontanna na placu przed budyniem dawnego Teatru Wielkiego we Lwowie wzbudziła wiele kontrowersji i negatywnych komentarzy. Stała się też obiektem ataku. Wiele osób, które pojadą w przyszłości do Lwowa nie miało okazji zobaczyć jak wyglądała stara fontanna. Dziś po raz ostatni na temat fontanny.

 


Co stało przed Teatrem Wielkim

Fot. NAC; syg. 2-8530

Plac przed Teatrem Wielkim od samego początku miał być miejscem, które uświetni instalacja artystyczna. Przed wojną planowano ustawienie tam popiersia Juliusza Słowackiego lub Tarasa Szewczenki. Ostatecznie nie stanęło żadne z nich.
 
W czasie II wojny światowej na skwerku stał nazistowski monument widoczny powyżej upamiętniający “Adolf Hitler Ring” na który przemianowano spacerową promenadę w czasie niemieckiej okupacji. Według niektórych źródeł pomysł budowy zupełnie innego monumentu pojawił się już w czasie pierwszej radzieckiej okupacji Lwowa.

 

 

Miał to być pomnik Lenina. Ostatecznie odsłonięto go dopiero po wojnie. 29 stycznia 1952 roku na skwerku zagościł tłumnie witany Lenin. Autorem pomnika był rzeźbiarz Siergiej Mierkurow. Wówczas przebudowano nieco okolicę placu przed budynkiem
 

 
Przez lata mieszkańcy Lwowa bardzo chętnie fotografowali się na jego tle. Chociaż miał być wiecznie żywym to jego czas przeminął. Pomnik został usunięty 14 września 1990 roku.

 


Stara fontanna przed operą


 
Później na placyk trafiła fontanna w poprzedniej odsłonie, którą znać może wielu turystów. Poprzednia fontanna została włączona 4 maja 2009 roku.
 
O tym, że klasyczna stara fontanna powinna być zastąpiona innym projektem zadecydowano już w marcu 2016 roku. Konieczność zmiany argumentowano m.in. tym że klasyczna fontanna gromadzi brud i przyczynia się do marnowania wody.

 
Polecamy również: