Wygląda na to, że szykuje się kolejne spięcie na linii Ukraina-Polska, którego powodem będzie nazwa stadionu. Wiele wskazuje na to, że słynny stadion Arena Lwów we Lwowie może zostać nazwany imieniem Stefana Bandery.
Ukraiński serwis Football24.ua informuje, że deputowani Lwowskiej Rady Obwodowej poparli pomysł nazwania stadionu Arena Lwów znajdującego się przy ul. Stryjskiej imieniem Stefana Bandery.
Według informacji serwisu apel do Gabinetu Ministrów Ukrainy i Ministerstwa Młodzieży i Sportu poparło 68 deputowanych rady obwodowej, a 7 wstrzymało się od głosu.
Stadion Arena Lwów został zbudowany w latach 2008-2011 i oddany do użytku 29 października 2011 roku przy okazji organizacji Euro 2012. Jest to też stadion na którym często rozgrywane są mecze międzynarodowe, w czasie niektórych spotkań korzysta z niego również klub Karpaty Lwów.
Nazwanie obiektu imieniem Stefana Bandery może doprowadzić do sytuacji, która podobna będzie do nazwania stadionu w Tarnopolu imieniem Romana Szuchewycza. W związku z nadaniem tej nazwy stosunki z Tarnopolem zawiesił Zamość. Sytuację potępił też ambasador Izraela na Ukrainie – Joel Lion.
Polecamy również: