Bubble Waffle to lokal znany wszystkim często odwiedzającym Lwów. Słodkie wafle przygotowywane w sposób podobny do gofrów od kilku lat były przebojem Lwowa. Z lwowskiego Rynku i galerii handlowej Forum Lviv rozpoczęły ekspansję na zachód Europy i nie tylko. W Polsce lokale Bubble Waffle są w Warszawie i Gdyni. Był też jeden w Krakowie. Jest jednak jeden powód, który w Polsce nie pozwala nam lubić wafli rodem z Ukrainy – cena Bubble Waffle…
Lokale Bubble Waffle znajdziemy w m.in. w Dniepropietrowsku, Wołgogradzie, Rostowie nad Donem, Charkowie, Krzywym Rogu w Jarosławiu nad Wołgą i we Lwowie. Słodkie wafle są także w Kazachstanie w dwóch miastach, w Nowej Zelandii i w Estonii na Łotwie oraz w Polsce. W Krakowie Bubble Waffle w Galerii Bonarka został już zamknięty ale firma przeniosła się do Warszawy i Gdyni. W Poznaniu ktoś wpadł na pomysł otwarcia lokalu o takiej samej nazwie, ale innym logo. Według właścicieli kopii celem firmy jest “zbudowanie pierwszej w Polsce sieci lokali oferujących Bubble Waffle”. Przykro nam – na to już za późno.
Menu Bubble Waffle – tego we Lwowie – jest do bólu proste. To zwykłe gofry smażone w sposób taki, by utworzyły rożek, który wypełnić można dowolnie wybranym nadzieniem. Nadzieniem lub owocami wypełnia się też “bańki” w formie w której wypiekane są gofry. W menu są gofry na słodko i na słono.
W Bubble Waffle zjemy gofra z truskawkami (lub innymi owocami sezonowymi) i śmietaną, z bananem i Nutellą, z czekoladą i owocami, z jabłkiem i cynamonem oraz z nadzieniem przypominającym w smaku dobrze znane batony Snickers. Na “słono” firma proponuje wafle z łososiem i serkiem Philadelphia, szynką i papryką, z farszem przypominającym sałatkę grecką oraz z krewetkami i awokado. W menu są też napoje. Tanie, jak wszystko inne. W Polsce w menu znajdują się też dodatkowo wafle z cukierkami Ferrero Rocher, z piankami marshmellows, ciastkami Oreo, czekoladą Milka czy zwykłymi cukierkami i lodami. Gofry są całkiem spore, a do lokali zwykle ustawiają się kolejki.
Ceny w Bubble Waffle nie przekraczają 55 UAH za gofry na słodko i 55 UAH za gofry “na słono”. To w przeliczeniu maksymalnie 7 złotych i 80 groszy za najdroższego wafla, przeliczając po wcale nie najsłabszym kursie hrywny. I tu jest pies pogrzebany. Cena w Polsce jest dużo wyższa.
Wybierasz się do Lwowa? Sprawdź oferty noclegów:
Booking.com
Bubble Waffle to teraz franczyza, które stara się – z mniejszymi lub większymi sukcesami – szykować się na podbój Europy. Do tej pory niewiele z tego wychodzi, ale patrząc na ceny Bubble Waffle, które obowiązywały w Krakowie trudno się temu dziwić. Nikt kto odwiedził Lwów i zachowuje jakiekolwiek resztki zdrowego rozsądku nie zapłaci przecież za gofra blisko 17 złotych. Taką właśnie cenę proponowano w Galerii Bonarka. Blisko 20 złotych płaci się za gofry w Warszawie. Za każdy dodatek 4 złote. Nieco niższa cena jest w Gdyni – 14 zł. To wciąż za dużo. Nie tylko porównując cenę do ceny we Lwowie, ale i do polskich standardów. Zwykłego gofra zjemy przecież o połowę taniej. Zdarza się, że w lokalach Bubble Waffle w Polsce pracują osoby ze wschodu, a wielu odwiedzających lokal w Warszawie narzeka na niesamowicie długi czas podania gofra i pomyłki przy zamówieniach.
Bubble Waffle to świetny pomysł i dobre wykonanie we Lwowie. Desery są duże, smaczne i tanie. Nie da się ich jeść codziennie, ale przynajmniej raz warto wybrać się na stanowisko w Forum Lviv lub do lokalu na Rynku. W Polsce nie polecamy Bubble Waffle ze względu na kosmiczną cenę. Bubble Waffle na Rynku we Lwowie czynne jest od 10:00 do 22:00 czasu lokalnego, czyli od 9:00 do 21:00 naszego czasu. W galerii Forum Lviv stoisko działa w godzinach otwarcia centrum handlowego. W Warszawie przy ul Chmielnej lokal działa od 9:00 do północy. W Gdyni przy Kilińskiego 10 czynne jest od 12:00 do 19:00.
Polecamy również:
Fajne chociaż tak jak mowicie za słodkie