Jeśli chcecie wiedzieć jak naprawdę jest we Lwowie musicie do niego pojechać. Przed wyjazdem do Lwowa warto wiedzieć kilka rzeczy i odpowiedzieć na kilka pytań. Oto one.
Jak dojechać?
Dojazd do Lwowa z większości miast jest bardzo prosty. Najwygodniej po prostu polecieć, a najłatwiej oczywiście dojechać do Lwowa samochodem. Popularny jest też dojazd pociągiem, a nawet piesze przekraczanie granicy w Medyce. O sposobach dojazdu do Lwowa już wcześniej pisaliśmy.
Jaka waluta?
We Lwowie płacimy w hrywnach ale w niektórych miejscach da się nawet płacić w złotówkach. Już wcześniej pisaliśmy więcej na temat wymiany waluty i kantorów we Lwowie.
Jakie państwo?
Od powstania Ukrainy w 1991 roku Lwów znajduje się na jej obszarze.
Jak zwiedzać?
Szkoda czasu i pieniędzy na zwiedzanie Lwowa z przewodnikiem. Historyczne centrum Lwowa interesujące dla turystów jest niewielkie, zdecydowanie mniejsze od obszaru Starego Miasta w Krakowie. Na zwiedzanie najważniejszych atrakcji Lwowa potrzeba niewiele czasu i bez trudu można je zaplanować we własnym zakresie. Właściwie wszędzie jest blisko i zwiedzamy na piechotę. Dalej od centrum można podjechać Boltem lub Uberem.
Jak dojechać z lotniska?
Jeśli przylecieliście do Lwowa i potrzebujecie dojazdu do centrum to nawet nie zastanawiajcie się nad używaniem komunikacji miejskiej. Do centrum jest bardzo blisko, a zarówno ceny taksówek we Lwowie jak i Ubera we Lwowie są tak niskie, że na taki przejazd stać nawet osoby zarabiające minimalną pensję w Polsce. Dojazd z lotniska do centrum nie powinien kosztować więcej, niż 10 złotych. Uważajcie tylko na korporację obsługiwaną przez lotnisko – w niej ceny są wyższe, a taksówkarze mniej uczciwi. Tu więcej informacji na temat: Lwów dojazd z lotniska.
Jakie ceny?
We Lwowie tańsze jest praktycznie wszystko poza ubraniami. Temat cen we Lwowie i na Ukrainie już wielokrotnie poruszaliśmy. Na początek najlepiej zapoznać się po cenowym przewodniku po Lwowie. Warto przeczytać też o cenach w kawiarniach oraz o cenach w restauracjach, a także zobaczyć nasz cykl Łowcy lwowskich promocji w którym opisujemy najkorzystniejsze oferty z najpopularniejszych centrów handlowych we Lwowie. Przed wyjazdem warto pamiętać też, że we Lwowie nawet kilkukrotnie niższe niż w Polsce są koszty życia więc trzeba mieć się na baczności, by nie płacić europejskich stawek za usługi chociażby takie jak fryzjer, dentysta czy przewodnik we Lwowie.
Jakie dokumenty?
Podstawą przed wyjazdem do Lwowa jest posiadanie ważnego paszportu. Jeśli jedziecie samochodem to trzeba wyposażyć się też w kilka dodatkowych dokumentów, które opisywaliśmy w artykule przybliżającym wyjazd do Lwowa własnym autem. Przypominamy o konieczności posiadania ubezpieczenia zdrowotnego.
Jakie pieniądze?
Do Lwowa najlepiej zabrać walutę w której zarabiacie, a pieniądze wymieniać dopiero po przyjeździe do miasta.
Jaki hotel?
Dobre hotele we Lwowie również są wielokrotnie tańsze, niż hotele w Polsce. Za nocleg w czterogwiazdkowym hotelu blisko centrum płaci się już od około 200 zł za pokój. Już wcześniej opisywaliśmy polecane hotele we Lwowie w artykule Najbardziej luksusowe i najciekawsze hotele we Lwowie TOP 10.
Jaki język?
Ziemie wchodzące w skład II RP są miejscami na Ukrainie w których najpopularniejszy jest język ukraiński ale jadąc do Lwowa nie musicie go znać ani nawet czytać cyrylicy. We Lwowie wystarczy język polski. Obsługa hoteli, kawiarni czy sklepów bez problemu porozumiewa się po polsku, a jeśli ktoś nie rozumie polskiego to raczej złośliwie udaje, że go nie rozumie. W centrum, którego i tak pewnie nie opuścicie bez problemu dogadacie się też po angielsku. Wszyscy rozumieją również rosyjski ale często udają, że go nie znają więc już lepiej mówić po polsku. Angielski na Ukrainie jest na dość niskim poziomie.
Ile dni na zwiedzanie
Jeśli wyjazd do Lwowa to dla Was po prostu kolejny citybreak na liście to na najważniejsze miejsca i atrakcje we Lwowie weekend spokojnie wystarczy. Niektórzy zakochani w Lwowie spędzają tu zdecydowanie więcej czasu i wciąż im mało. Tu więcej informacji na temat: na ile dni jechać do Lwowa.
Warto przeczytać również: