Mówi się, że cmentarze to historia zaklęta w kamieniu dlatego nawet podczas jednodniowej wycieczki do Lwowa warto pójść na cmentarz. Zwykle turyści trafiają na Cmentarz Obrońców Lwowa oraz na Cmentarz Łyczakowski ale to nie jedyne cmentarze we Lwowie, które warto odwiedzić. Przyglądamy się cmentarzom we Lwowie. Zapraszamy na nekropolie przedwojenne oraz te powstałe już po.
Powiedzmy sobie szczerze – poza Cmentarzem Łyczakowskim i Cmentarzem Orląt i w wyjątkowych jednostkowych przypadkach Cmentarzem Janowskim – nikogo nie interesują cmentarze we Lwowie. Nie ma w tym nic dziwnego i trudno wymagać, by kogokolwiek obchodziły. Jeśli jednak szukacie jeszcze innych cmentarzy to warto przyglądnąć się tym wymienionym na naszej liście oraz kilku innym. Warto też przedstawić cmentarną sytuację w mieście. Ta jest dość specyficzna.
Od lat Lwów ma problem z chowaniem zmarłych. Groby na zamkniętych cmentarzach wyrastają jak grzyby po deszczu. We Lwowie nie ma gdzie chować zmarłych. W mieście jest 11 cmentarzy ale tylko na kilku z nich oficjalnie można prowadzić pochówki. W radzie miejskiej wszyscy zdają sobie sprawę z problemu. Powołano nawet specjalną komisję mającą na celu walkę z nielegalnymi pochówkami. Szacuje się że łączna liczba nielegalnych grobów w najróżniejszych częściach Lwowa to około 25 tysięcy.
Cmentarz przy ul. Warszawskiej
O tych wymienionych powyżej cmentarzach pamięta prawie każdy turysta przyjeżdżający do miasta dlatego rozpoczynamy od chyba najbardziej nieznanego cmentarza we Lwowie znajdującego się na rozwidleniu ul. Warszawskiej w Hołosku, około 20 minut piechotą od równie zapomnianego Cmentarza Zamarstynowskiego. Znajdują się tu groby mieszkańców okolicznej wsi (i nie tylko) oraz zbiorowa mogiła polskich żołnierzy walczących z Niemcami we wrześniu 1939 roku.
Hołosko (wieś włączona do Lwowa w 1930 roku) dniach 15-16 września 1939 było miejscem dramatycznych walk o Lwów z udziałem 35. dywizji piechoty. Pamiątkowa tablica na zapuszczonym cmentarzu mówi o 900 poległych. Na zbiorowej mogile imiennie oznaczono jedynie kilku żołnierzy poległych we wrześniu 1939 roku. Więcej o cmentarzu w rejonie Hołoska.
Cmentarz Obrońców Lwowa (Cmentarz Orląt Lwowskich)
Mówiąc o cmentarzach we Lwowie nie można oczywiście pominąć i tego. Cmentarz Obrońców Lwowa zwany potocznie Cmentarzem Orląt Lwowskich to zaprojektowana przez Rudolfa Indrucha nekropolia pełna mogił uczestników walk o Lwów 1918 roku oraz uczestników wojny polsko-bolszewickiej. Na Cmentarzu Obrońców Lwowa zobaczyć można również pomnik piechurów francuskich oraz pomnik ku czci amerykańskich lotników z Eskadry Kościuszkowskiej utworzonej przez Meriana C. Coopera.
Oryginalny cmentarz, który zobaczyć można na starych zdjęciach Lwowa, zniszczono ostatecznie w latach 70-tych ubiegłego wieku. Dziś odwiedzać można jego późniejszą rekonstrukcję otwartą przy udziale Wiktora Juszczenki i Aleksandra Kwaśniewskiego, która jest dziełem m.in. spółki Energopol i wielu ludzi dobrej woli. Wizyta na jednym z najważniejszych cmentarzy to dla wielu obowiązkowy punkt wyjazdu do Lwowa. Tu dowiecie się więcej o historii Cmentarza Orląt Lwowskich.
Cmentarz Łyczakowski
Cmentarz Łyczakowski to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych cmentarzy. Został założony w 1786 roku, a więc przed Cmentarzem Powązkowskim w Warszawie czy Cmentarzem Rakowickim w Krakowie. Łyczaków jest miejscem pochówku wielu wybitnych przedstawicieli kultury i sztyku. Spoczywają tu m.in. wybitny matematyk Stefan Banach, słynny rzeźbiarz Tadeusz Barącz, architekt Zygmunt Gorgolewski (architekt Teatru Wielkiego we Lwowie), słynny malarz Artur Grottger, poetka Maria Konopnicka, Piotr Mikolasch – właściciel apteki w której przeprowadzono ratyfikację ropy naftowej, wiceprezydent i Obrońca Lwowa Tadeusz Rutowski, Franciszek Smolka fundator Kopca Unii Lubelskiej we Lwowie, Franciszek Stefczyk, pisarka Gabriela Zapolska, powstaniec listopadowy Konstanty Julian Ordon. Swoją kaplicę ma tu słynna rodzina Baczewskich – właścicieli marki J.A. Baczewski. Gdyby wymieniać kolejne groby zasłużonych prawdopodobnie zabrakłoby nam miejsca na serwerze.
By wejść na Cmentarz Obrońców Lwowa przejść trzeba przez dobrze utrzymaną i reprezentacyjną część Cmentarza Łyczakowskiego. W poprzednim artykule przeczytacie więcej o historii i zwiedzaniu Cmentarza Łyczakowskiego.
Cmentarz Janowski
Opisywany wyżej Cmentarz Łyczakowski z założenia był reprezentatywnym miejscem przeznaczonym dla bogatszych mieszkańców Lwowa. Dla biedniejszych w 1883 roku otwarty został Cmentarz Janowski czasem zapominany przez turystów. Wizyta na zapuszczonej nekropolii może okazać się szokiem dla wielu osób ale od pewnego czasu prowadzone są intensywne prace remontowe.
Groby na Cmentarzu Janowskim są bardzo mocno zdewastowane. Na wielu zniszczono tabliczki czy zdjęcia portretowe przedstawiające zmarłych. W niektórych grobach brakuje trumien, część jest systematycznie zaśmiecana. Ważną częścią Cmentarza Janowskiego jest niewielki i zapuszczony Cmentarz Obrońców Lwowa znajdujący się w jego górnej części. W jednym z wcześniejszych wpisów przeczytacie więcej informacji na temat historii i zwiedzania Cmentarza Janowskiego.
Cmentarz na Zniesieniu
Stary Cmentarz na Zniesieniu to miejsce o którym turyści praktycznie wcale nie pamiętają. Niewielki cmentarz położony jest w wąwozie nieopodal Cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego przy dawnej ul. Cmentarnej dziś ul. Zaklińskich. Cmentarz na Zniesieniu łamał dekret wydany przez zaborcze władze austriackie, który nakazywał zlikwidowanie pochówków w okolicach świątyń religijnych. Działał bez przeszkód, a jego teren powiększono – zwłaszcza w czasach walk o Lwów z 1918 roku gdy chowano tu Ukraińców.
Cmentarz na Zniesieniu miał zostać zniszczony przez lokalne władze w latach 80-tych. Teren nekropolii chciano zamienić na tor narciarski klubu Dynamo. Część grobów zdołano zrównać z ziemią, część rozkradziono ale ze względu na protesty mieszkańców proces destrukcji zatrzymano. Od 1991 roku Cmentarz na Zniesieniu uważany jest za zabytek. Niewiele wiadomo o pochówkach na cmentarzu, zwłaszcza tych nowszych bowiem w czasach II RP zarządcą cmentarza był niepiśmienny pracownik. Najstarszym zachowanym grobem na Cmentarzu na Zniesieniu jet klasycystyczny pomnik Anny Kesselring zmarłej w 1867 roku. Na uwagę zasługuje grób Andrzeja Koszulińskiego z 1890 roku z rzeźbą autorstwa Ludwika Makolodry, a także mogiła Teodora Czuchraja z 1909 roku i Grzegorza Beleja z 1919 roku.
Cmentarz Zamarstynowski
Za oficjalną datę otwarcia Cmentarza Zamarstynowskiego znanego także jako Cmentarz na Hołosku (nie mylić ze współczesnym cmentarzem na Hołosku) uważa się 2 kwietnia 1917 roku. Oficjalnie zamknięto go 28 kwietnia 1958 roku. Ta w przeważającej części polska nekropolia we Lwowienie miała zbyt wiele szczęścia. Teren Cmentarza Zamarstynowskiego został częściowo zabudowany. Groby są podniszczone. W 1967 roku polska część cmentarza została zniszczona przy użyciu ciężkiego sprzętu.
Na terenie cmentarza powstała m.in. szkoła numer 81 oraz garaże. Znajdowały się tu głównie pochówki z okresu międzywojennego. Cmentarz Zamarstynowski to miejsce pochówków mieszkańców okolicznych terenów, a także zbiorowa mogiła zabitych w zamarstynowskim więzieniu NKWD oraz jeńców i żołnierzy niemieckich. W czerwcu 1941 roku w więzieniu na Zamarstynowie NKWD zamordowało około tysiąca osób. Część z niemieckimi grobami zlokalizowana na terenie szkoły znajduje się pod opieką jednego z niemieckich stowarzyszeń. Tylko niektóre pochówki przedwojenne otoczone są dziś opieką. Do wielu nie da się dotrzeć z powodu krzaków i chwastów. Około 20 lat temu na cmentarzu pojawiło się kilka nowych grobów. Ich powstanie jest dość niejasne.
Cmentarz Sichowski
Powojenny cmentarz otwarty w 1970 roku zajmujący obecnie obszar 19,7 hektara. Cmentarz zlokalizowany przy ul. K. Lewickiego 94 jest czynny codziennie od 7 do 19:00. Oficjalnie zamknięty dla nowych pochówków z wyjątkiem osób posiadających już rodzinne grobowce na jego terenie.
Cmentarz Winnikowski
Winniki to niewielka, około 16-tysięczna miejscowość oddalona o niecałe 10 kilometrów od Rynku we Lwowie. Cmentarz o którym mowa teoretycznie nie znajduje się we Lwowie, ale omawiając lwowskie nekropolie warto o nim wspomnieć. Pierwsza wzmianka o istnieniu miejsca pochówków w tym miejscu pochodzi już z 1753 roku i pojawiła się przy okazji opisu kościoła WNMP.
Na cmentarzu w Winnikach znajduje się też mogiła polskich żołnierzy z 1918 roku. W lasku nieopodal szkoły nr 29 w Winnikach odnaleźć można również zapomniany i zdewastowany cmentarz niemiecki działający w tym miejscu od 1785 do 1944 roku. Będąc w Winnikach warto zwrócić uwagę również na położony niedaleko cmentarza kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z 1738 roku. Po wojnie obiekt zamieniono na magazyn, a w 1992 roku zwrócono kościołowi rzymskokatolickiemu.
Cmentarz Hołoskowski
Otwarty w 1980 roku jeden z największych cmentarzy na współczesnej Ukrainie ma powierzchnię 74,8 hektara. W okolicy cmentarza miało powstać również krematorium ale pomysł zarzucono ze względów finansowych krótko po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę. Cmentarz Hołoskowski jest jednym z niewielu oficjalnie czynnych cmentarzy we współczesnym Lwowie We Lwowie znajduje się w sumie kilkanaście cmentarzy ale pochówki możliwe są jedynie na nowym cmentarzu Hołoskowskim, doraźnie działają niewielkie cmentarze takie jak ten na Rzęsnej Polsce.
Na pozostałych czynnych cmentarzach – Janowskim, Sichowskim i Łyczakowskim można dokonywać pochówków tylko w wypadku grzebania członków rodzin, które już posiadają grobowce na danej nekropolii. Praktyka pokazuje, że często ten przepis jest obchodzony i łatwo znaleźć nowe groby na przykład na Cmentarzu Łyczakowskim.Problem chowania zmarłych i braku miejsca trwa we Lwowie od dłuższego czasu. Oficjalnie czynnych jest tylko kilka z kilkunastu cmentarzy we Lwowie.
Rzęsna Polska – stary cmentarz
Jeden z niewielu lwowskich cmentarzy oficjalnie otwartych na dalsze pochówki (ale wyłącznie dla okolicznych mieszkańców) znajduje się w dzielnicy Rzęsna Polska (dawna wieś włączona do Lwowa w 1988 roku). Spotkać możecie się również z nazwą Riasne oraz Cmentarz Riasnawski. Nekropolia ma niecałe 6 hektarów powierzchni. Cmentarz znajduje się przy ul. Łukasiewicza w otoczeniu pól. Udając się tu warto zwrócić uwagę na kościół mijany po lewej stronie – kościół pw. śś. Piotra i Pawła. Rzymskokatolicka świątynia w polskiej wsi została wzniesiona w latach 1893-1895. Po wojnie kościół został zamknięty, a w 1991 roku przeszedł do cerkwi grekokatolickiej. W kościele w Rzęśnie Polskiej znajdował się obraz Matki Bożej Pocieszenia przewieziony do Konradowa. Ze względu na bliskie położenie koło dawnej rzymskokatolickiej świątyni znajdziemy tu masę starych grobów.
Polecamy również: