Przechodząc się ulicą Krakowską nieopodal placu Wolnica wpadliśmy w duży szok patrząc na jeden z lokali. Logo jakby znane ze lwowskich ulic. Wystrój też z czymś nam się kojarzy. Niedawno pod numerem 36 otwarto tu nową kawiarnię – Krakowski Croissant. Bardzo daleko idąca inspiracja lokalami Lviv Croissants jest tu wyraźnie widoczna. Sprawdziliśmy czy w Krakowskim Croissancie jest lepiej czy gorzej niż we Lwowie. Oto nasza opinia.