Przez lata przyjazd do Lwowa pociągiem wiązał się z wątpliwą przyjemnością przejścia przez okolice dworca. Plac Dworcowy oraz droga prowadząca do dworca we Lwowie były obrazem nędzy i rozpaczy. Zepsuta nawierzchnia, bezładnie zaparkowane samochody, opary z wydechów rozklekotanych marszrutek i budy z jedzeniem i kantorami. Wiosną błoto. Od pewnego czasu okolica dworca jest w przebudowie. Właśnie zakończono jeden z ważniejszych etapów remontu.