Lwów od zawsze zajmował szczególne miejsce w polskiej sztuce, przemyśle i życiu kulturalnym. Tu tworzyli wybitni architekci i rzeźbiarze, powstawały słynne na całą Polskę firmy. To tu na groby Obrońców Lwowa i słynnych orląt ściągały pielgrzymki z kraju. Lwów był jednak nie tylko miastem artystów i uczonych, ale również miastem królów. Zanim kamienicę miał tu Jan III Sobieski miłosną przygodę z Jadwigą Łuszkowską przeżył Władysław IV Waza – z Bożej łaski król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, inflancki, smoleński, siewierski i czernihowski, a także dziedziczny król Szwedów, Gotów i Wandalów, wybrany Carem Rosji. Dziś cofamy się do ciepłego wieczora 26 września 1634 roku.