Wbrew mylnemu wrażeniu niektórych okazjonalnych turystów pojawiających się we Lwowie przedwojenne ślady w mieście są częściej niszczone, niż odtwarzane. Jednym z wciąż dobrze trzymających się śladów sprzed lat są malowidła w budynku Hotelu Pod Trzema Murzynami (znanego również pod nazwami Hotel Stadmullera i Hotel Wiktorii) przy ul. Krakowskiej. W niepozornej kamienicy kilka kroków od Rynku zobaczyć można świadków historii. Część znajduje się też w kawiarni Fresca.