Mało kto wie, że przed wojną we Lwowie rozgrywano okrężny wyścig, który mógł w przyszłości przerodzić się w uliczny wyścig Formuły 1 taki jak w Monte Carlo – Grand Prix Lwowa. Impreza rozgrywana w latach 30-tych ubiegłego wieku doczekała się reanimacji w postaci wyścigu klasycznych aut – Leopolis Grand Prix. Tak wyglądała w tym roku.